Re: badanie moczu na posiew
A jeszcze apropo woreczko, nigdy w zyciu. Jak kupowalam w aptece caly sprzet do tej zabawy, to babka mi wmawiala, ze do pojemniczka nie dam rady zlapac siuskow niemowlakowi, ze tylko woreczki ;-)
A jeszcze apropo woreczko, nigdy w zyciu. Jak kupowalam w aptece caly sprzet do tej zabawy, to babka mi wmawiala, ze do pojemniczka nie dam rady zlapac siuskow niemowlakowi, ze tylko woreczki ;-)
zobacz wątek