Widok
bagażnik rowerowy gdzie kupić w 3mieście?
Witajcie,
gdzie w 3mieście można kupić bagażnik rowerowy, a dokladnie uchwyt rowerowy na dach do listw doczepianych do relingów w przystępnych cenach? ale jakies przyzwoite nie marketowe za 19.99 w promocji, chcę móc niedrogo, ale bezpiecznie przewozic rower na dachu auta, na wypady weekendowe,z góry dzięki za pomoc,pozdrawiam
gdzie w 3mieście można kupić bagażnik rowerowy, a dokladnie uchwyt rowerowy na dach do listw doczepianych do relingów w przystępnych cenach? ale jakies przyzwoite nie marketowe za 19.99 w promocji, chcę móc niedrogo, ale bezpiecznie przewozic rower na dachu auta, na wypady weekendowe,z góry dzięki za pomoc,pozdrawiam
i to sympatyczna furka... ale...
primo, firma tata podwaza gwarancje, jesli uzywac te hiszpanskie bagazniki, jedyne jako tako dzialajace, choc cholernie krotkie w osi przod-tyl, do roweru moze Ok, ale dlugie ciezkie obiekty by wyrywaly dach na wybojach
secundo ksztalt garba dachu, glebokie wyzlobienia nadprozy, powoduja ze standardowe bagazniki innych marek nie chca dzialac
dlatego zrobilem wlasny, by wozic kajak, okazuje sie ze jest uniwersalny i pasuje do kazdej fury, w tym do garbusa vw, pandy i roznych innych wynalazkow. teraz musze tylko dorobic dinks dla przedniego widelca roweru i sprobuje jak sie to sprzedaje przez Ale-drogo i Je-bay. jak bedzie zarlo, rzuce moja wszawa prace (dawno mnie wkurza) i zaczne je trzaskac masowo. jak peknie moj pierwszy milion joro, jako hobby/charity zrobie wlasna siec Trojmiejskiego Roweru Publicznego :-)
primo, firma tata podwaza gwarancje, jesli uzywac te hiszpanskie bagazniki, jedyne jako tako dzialajace, choc cholernie krotkie w osi przod-tyl, do roweru moze Ok, ale dlugie ciezkie obiekty by wyrywaly dach na wybojach
secundo ksztalt garba dachu, glebokie wyzlobienia nadprozy, powoduja ze standardowe bagazniki innych marek nie chca dzialac
dlatego zrobilem wlasny, by wozic kajak, okazuje sie ze jest uniwersalny i pasuje do kazdej fury, w tym do garbusa vw, pandy i roznych innych wynalazkow. teraz musze tylko dorobic dinks dla przedniego widelca roweru i sprobuje jak sie to sprzedaje przez Ale-drogo i Je-bay. jak bedzie zarlo, rzuce moja wszawa prace (dawno mnie wkurza) i zaczne je trzaskac masowo. jak peknie moj pierwszy milion joro, jako hobby/charity zrobie wlasna siec Trojmiejskiego Roweru Publicznego :-)