Re: bałagan u nastolatki
Albo wiecie co wzięłabym worek na śmieci i wszystko co nie na miejscu do worka. Wiadomo nie wyrzuciłabym ale dobrze bym schowała i trochę odczekała no chyba że byłby dalej kolejny bałagan to...
rozwiń
Albo wiecie co wzięłabym worek na śmieci i wszystko co nie na miejscu do worka. Wiadomo nie wyrzuciłabym ale dobrze bym schowała i trochę odczekała no chyba że byłby dalej kolejny bałagan to spowrotem worek. Jakby juz nic nie zostało to może by się zastanowiła, a i broń cię Panie Jezu zbierać ubrania do prania z pokoju. Tak nauczyłam mojego męża wynoszenia ubrań do prania jak nie było w koszu nie było wyprane
zobacz wątek