Odpowiadasz na:

Re: bałagan u nastolatki

Hehe, a ja spojrzę na to z innej strony :) Też byłam straszną bałaganiarą jako nastolatka :) Ani prośby, ani groźby nie pomagały :) Choć rodzice zawsze byli wymagający i nigdy za nas niczego nie... rozwiń

Hehe, a ja spojrzę na to z innej strony :) Też byłam straszną bałaganiarą jako nastolatka :) Ani prośby, ani groźby nie pomagały :) Choć rodzice zawsze byli wymagający i nigdy za nas niczego nie robili :) Tak czasem po prostu jest, taki bunt :)
Przeszło mi... samo. Po prostu człowiek w pewnym momencie dorośleje i zaczyna brać odpowiedzialność za swoje życie :) I za swój pokój :)

zobacz wątek
12 lat temu
miliani

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry