Widok

bardzo nisko jakość wykonania!!! UWAGA

Kupiłam mieszkanie na inwestycji Wróbla Staw. Musiałam przenieść dwa gniazdka i okazało się, że w ścianach były wmurowane kable elektryczne sztukowane, i to nie w jednym miejscu, docinane były co metr, a pozniej zaklejone taśmą ilozacyjną. Drogi deweloperze kabel elektryczny nie należy do drogich, jeżeli Cię na niego nie stać, to trzeba było powiedzieć, czy podpisywaniu umowy, te 100 zł dopłacilibyśmy. A tak nie mamy pojęcia co tam w tych ścianach jest...wstyd!
Moja ocena
Inpro SA kategoria: Deweloperzy
obsługa: 1
 
oferta: 1
 
jakość: 1
 
terminowość: 1
 
przystępność cen: 1
 
ocena ogólna: 1
 
1.0

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 0
To PRAWDA!!!!! Niska jakość, niekompetentni pracownicy, pani z działu reklamacji .... . Nikomu nie zależy na dobrej opinii i zadowoleniu klienta. Najważniejsza kasa! Na Wróbla Staw i Golf Parku kierownikiem budowy jest ten sam człowiek i w żadnym z tych miejsc się nie sprawdził!
Mieszkanie Na Wróbla Staw kupiłam "za karę": dział aranżacji do bani - pani "architekt" dopiero po szkółce na wszystko ma metodę "wytnij, wklej", odbiór mieszkania bez prądu, na pozwolenie na użytkowanie czekaliśmy ponad 3 miesiące, lampy wiszące na klatkach schodowych gromadzą kurz i odstraszają przyszłych nabywców, wszystkie balustrady trzęsą się jak podczas tsunami itd itd...A... widziałam też styropian zamiast szyby w drzwiach!
Nie kupujcie!!!! poczytajcie forum osiedlowe!
TANDETA
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 2
Jeśli zależy Ci pustostanach w Twoim bloku i na niższej cenie za twoje mieszkanie w momencie odsprzedaży to brawo! - myślę, że kilku klientów odstraszyłaś ;)
A tak naprawdę to też zapraszam na forum - owszem jest sporo niedociągnięć jeśli chodzi o części wspólne ale generalnie, jak piszą już mieszkający, w samych mieszkaniach tragedii nie było. Lista usterek dot. części wspólnych jest rzeczywiście długa ale w 90% to pierdoły (brudne okna lub ciężko otwierające się okna, źle wyregulowane drzwi itp). To psi obowiązek Inpro by to naprawić więc byłbym spokojny. No chyba, że ktoś mieszka na klatce schodowej - wtedy rzeczywiście może odczywać pewien dyskomfort ;)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 20
To raczej Inpro zależy na pustostanach i to Inpro odstrasza potencjalnych klientów jakością wykonania i obsługi, to Inpro poza działem sprzedaży, który jest najmocniejszym ogniwem spółki, reprezentuje niską jakość wykonania, złą obsługę posprzedażną i kompletny brak kultury, chamstwo od sprzątaczki i malarza po dyrektora (ale dopiero po sprzedaży).
Nie wiem skąd przyszło Ci do głowy, iż nabywcy mieszkania miałoby zależeć na fałszowaniu rzeczywistości by nie było pustostanów lub by zawyżyć wartość nowo zakupionego mieszkania, no chyba że jesteś pracownikiem Inpro i wypisujesz te durnoty podając się za mieszkańca.

Osiedlę jest godne polecenia, bo jest w ładnym miejscu, na skraju Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, niby w mieście a cicho prawie jak na wsi, ale jakość wykonania niska i to nie tylko części wspólnych, ale i mieszkań, o czym przeczytać można baaardzo dużo na forum osiedlowym, a po odbiorach gehenna, z reklamacjami, z usługodawcami, z którymi Inpro zawarło umowy, z niekończącym się oddawaniem części wspólnych przez Inpro. I gdyby były to, jak piszesz, pierdoły, to jak długo, kolego, można Twoim zdaniem: myć okna, regulować okna i drzwi? Miesiącami?

A czy lista usterek to rzeczywiście w 90% pierdoły każdy może stwierdzić sam zapoznając się z nią:
http://forum.mojeosiedle.pl/download.php?id=50305
...ale jak piszesz, możesz być spokojny, piszesz prostackie aluzje: "że ktoś mieszka na klatce schodowej", więc dlaczego miałbyś być niespokojny? Wszystko mieści się w standardzie Inpro - chamstwo środkiem perswazji.
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 1
Wyluzuj Marian. Nie jestem pracownikiem Inpro a mój post był odpowiedzą na bzdety wypisywane przez laskę, której to wypowiedź skomentowałem. Napisałem, że jest sporo niedociągnięć ale nie jest aż tak źle by piać na cały świat, że tandeta i by nie kupować tam mieszkania. Co Waszym zdaniem osiągniecie w ten sposób? Zrobicie na złość Inpro bo ktoś nie kupi tam mieszkania? A może sami sobie strzelacie w kolano dając wszystkim sygnał jakie to beznadziejne mieszkania zakupiliście - bezcenne w momencie próby jego sprzedaży... Moim zdaniem lepiej oszczędzać energię na walkę z Inpro a żale wylewać na zamkniętej części forum.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 12
Chyba nie po to ludzie kupują by zaraz sprzedawać. Ja kupiłam tam mieszkanie dla siebie i też mam ochotę wykrzyczeć na cały świat, że jakość wykonania jest kiepściutka. A jak widzę majstrów z budowy to mi się niedobrze robi, zupełny brak kompetencji i kultury.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0
Odnosząc się do Twoich uwag MP:
1. Nie interesuje mnie robienie na złość Inpro, czy odstraszanie ich potencjalnych klientów, interesuje mnie prawda którą potrafię udowodnić.
2. Nie interesuje mnie żadna walka z Inpro, ponieważ nie jestem z nimi w żadnym sporze i nie są moim wrogiem, interesują mnie jedynie realia, a te są takie: Inpro jest chamskie wobec klientów, Inpro łamie postanowienia umowy z klientem (np. ze mną), Inpro nie dotrzymuje terminów, Inpro źle wykonuje prace wykończeniowe /lub ma złych podwykonawców i Inpro jest tego w pełni świadome.
3. Nie interesuje mnie również sprzedaż mieszkania, nie handluję mieszkaniami, dopiero kupiłem i chcę tu mieszkać. Poza tym przeceniasz chyba siłę tych opinii i ich wpływ na cenę, jak widzisz Inpro nie raczyło ustosunkować się do opinii, więc chyba to Tobie bardziej zależy na pozytywnych komentarzach niż Inpro.

Odnosząc się do meritum, czyli elektryki, to sam doświadczyłem tego rodzaju usterek:
1. Podczas zawieszania szafki pod zlewem monter odkrył przewód elektryczny biegnący pod zlewem, prowadzący prawdopodobnie do gniazda znajdującego się o 0,5m w bok od zlewu i 1m nad nim.
Szkoda, że nie pociągnęli go w rurze z wodą. Jak myślisz, powinni? A ja nie powinienem o tym pisać, bo strzelam sobie w kolano, tak?
2. Elektryk podczas instalacji płyty indukcyjnej w moim mieszkaniu odkrył ukręcony gwint w tzw. sile, co mogło powodować powtarzające się wyłączanie bezpieczników i/lub uszkodzenie sprzętu.
3. Spotkałem się w rozmowach z sąsiadami już z dwiema opiniami o niewłaściwej instalacji elektrycznej, w tym o sztukowaniu przewodów elektrycznych.

Kończąc, Twoja koncepcja zatajania faktów żeby osiągnąć wyimaginowany cel jest bardzo zabawna, jednak prawdopodobnie autorka (która nazywasz laską) opinii, którą komentujemy, a już na pewno ja, nie jestem zwolennikiem kłamania, więc też Ci życzę luzu i pamiętaj: prawda Cie wyzwoli :)
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 1
Potwierdzam, bardzo niska jakość wykonania, gdybyśmy wiedzieli,ze będą takie problemy i taka ilość reklamacji ciągnących się w nieskończoność na pewno nie kupilibyśmy mieszkania w tej firmie.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam,

O firmie INPRO miałam jak najlepsze zdanie, do momentu kiedy odebrałam mieszkanie i zaczęły się kłopoty.... zapraszam na wizję lokalną to się Pan obrońca INPRO będzie miał okazję przekonać o czym jest mowa! Brakuje już słów żeby wyrazić swoje ubolewanie nad zakupem mieszkania na WS.
Znalazłam jeden niepodważalny plus tego osiedla - mieszkają tam naprawdę fajni ludzie!
Pozdrawiam wszystkich!
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Prawdziwym hitem był brak odpływu w łazience. Ale co tam, zawsze można wodę wylewać wiadrem przez balkon :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ciekawe bo przy odbiorze dostałem zdjęcia z budowy i układania w moim mieszkanku rur i kabli (widać wszystkie) i żadnego sztukowania nie ma, ani razu... a co dopiero co metr...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Zapraszam - Partyzantów 72 ; zalewane mieszkania , części wspólne , wada pionu sanitarnego ; jakość wykonania taka , że budynek wygląda jak z głębokiej komuny .
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry