Re: bardzo proszę o radę
Witam,KOBIETA ZNIESIE WSZYSTKO!!!!!!!!!!!!!!!
Przechodziłam przez to samo ,a od 11 miesięcy jestem mamą :)Fakt kosztowało mnie to wiele nerwów i wylanych łez.
Miałam PCO ,mega wysoki...
rozwiń
Witam,KOBIETA ZNIESIE WSZYSTKO!!!!!!!!!!!!!!!
Przechodziłam przez to samo ,a od 11 miesięcy jestem mamą :)Fakt kosztowało mnie to wiele nerwów i wylanych łez.
Miałam PCO ,mega wysoki poziom prolaktyny -z podejrzeniem gruczolaka przysadki i wizytą w szpitalu,rezonansach itp .Brałam norprolac i po 3 miesiącach zaszłam w ciążę /niestety poroniłam .Załamał się świat .Mieliśmy czekać 6 miesięcy co wydawało mi się wielką odchłanią.....I tutaj ...........mimo ,że nie powinno mieć to miejsca za 1,5 miałam wysoki poziom Bhcg:):)Ginekolog poinformował mnie ,po zrobieniu USG,że nie widać zarodka tylko rozrośnięte endometrium....Usłyszałam ,że może to być zaśniad groniasty /nowotwór/czasami konsekwencja braku łyzeczkowania po poronieniu lub ciąża pozamaciczna.Załamałam się .Czekała mnie laparoskopia a po niej dalsze zabiegi........i znów odwleczenie bycia mamą na kolejne pół roku.Nastawiona na zabieg i ewentualne usunięcie zarodka...usłyszałam po 6dniach od pierwszego badania Usg ,że jestem w ciąży!!!!!!!! Od samego poczatku ciąża zagrożona ,ale przetrwaliśmy do 40 tyg:)
jestem chyba przykładem kobiety gdzie niemozliwe może być mozliwe.
Więc wierzę ,że wszystko jest możliwe.
zobacz wątek