Odpowiadasz na:

Re: obchód po porodzie - kwestia techniczna ;)

jak ja rodzilam na klinicznej to bylo tak ; wchodzilekarz i z 15 studentów -panie sciagamy majteczki i pokazujemy krocze hehe ja tam podchodzilam do tego lajowo ale niektore babki sie krepowaly...

jak ja rodzilam na klinicznej to bylo tak ; wchodzilekarz i z 15 studentów -panie sciagamy majteczki i pokazujemy krocze hehe ja tam podchodzilam do tego lajowo ale niektore babki sie krepowaly jak studenci zagladali :)

zobacz wątek
13 lat temu
Agnieszka2404

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry