bez konkurencji

Podstawowa zaleta tego lodowiska to brak konkurencji. Lód jest świetnej jakości, jak na ślizgawkę publiczną. Na Placu Zebrań Ludowych jest trochę jaśniej, ale lód był bardziej poorany i miejscami mokry. Pozostałe ślizgawki w Trójmieście nie mają wogóle stratu do dwóch wyżej wymienionych. Muzyki się nie czepiam - sieczka popowo-dyskotekowa jak wszędzie. Szatnia działa sprawnie, można naostrzyć łyżwy. Z wypożyczlni nie korzystam, bo cenię swoje stopy :) Przyczepiłbym się tylko do cen biletów - zniżka powinna być dla wszystkich do 18-ego roku życia, a nie tylko do 7-ego. 4-osobowa rodzina musi zostawić 44 zł za godzinę jazdy - to trochę dużo. Miasto mogłoby objąć ślizgawki programem dotacji dla dzieci, młodzieży i członków dużych rodzin (min 3 dzieci). Do samego Stoczniowca trudno mieć pretensje o brak zniżek, bo działalność społeczna to rola samorządów i fundacji. Co do samej organizacji, to przydałoby się wejście na lód bezpośrednio na taflę dla nowicjuszy, żeby nie tworzyli niebezpiecznych sytuacji przy opuszczaniu lodowiska. Można by wymalować 3 strefy dla tych co lubią jazdę szybką, wolną i figurową.