Dziś dokładnie tak samo jak w każdy piątek - podłoga przy wejściu czarna od brudu, bałagan, kolejki, koszmar. W jakim innym sklepie np piwo stoi w czterech różnych miejscach? Oni chyba jakoś losowo...
rozwiń
Dziś dokładnie tak samo jak w każdy piątek - podłoga przy wejściu czarna od brudu, bałagan, kolejki, koszmar. W jakim innym sklepie np piwo stoi w czterech różnych miejscach? Oni chyba jakoś losowo to wykładają.
I oczywiście jak zwykle jakaś lalunia musiała wjechać swoim blachosmrodem prawie pod daszek przy wejściu.
zobacz wątek