Jak wam nie pasuje to co co tam chodzicie. W Baninie jest tyle sklepów ze nie trzeba chodzić tylko do biedronki. "SYF" pomyślcie trochę skąd on się bierze, podejrzewam ze te osoby co to piszą same...
rozwiń
Jak wam nie pasuje to co co tam chodzicie. W Baninie jest tyle sklepów ze nie trzeba chodzić tylko do biedronki. "SYF" pomyślcie trochę skąd on się bierze, podejrzewam ze te osoby co to piszą same nie potrafią zadbać o porządek w domu , ale można się wyżyć na forum czemu nie. "kolejki" są bo ktoś po tej hołocie musi sprzątać, a towar się na półki sam nie teleportuje. Jakoś te same osoby co płaczą na kolejki w biedrze widziałem nie raz jak w delikatesach grzecznie stały w kolejce na pół sklepu i ani słowa. Podobno szukają tam ludzi do pracy, także jak ktoś ma takie problemy to proszę niech się wykaże.
zobacz wątek
6 lat temu
~ostatni mohikanin