Re: bieg niepodległości w Gdyni -jak wam poszło kolarze?
dla tych co stali w kolejce czas byl rejestrowany dopiero jak przekroczyli linie mety - porazka....
nigdy nie biegalem wyczynowo, a ze ostatnie miesiace to praktycznie nic nie...
rozwiń
dla tych co stali w kolejce czas byl rejestrowany dopiero jak przekroczyli linie mety - porazka....
nigdy nie biegalem wyczynowo, a ze ostatnie miesiace to praktycznie nic nie robilem tylko kiwanie palcem w bucie to szukalem jakiegos wyzwania i postanowilem zaczac biegac w takich maratonach... nie cisnalem na maxa, ale pod koniec bylo juz dobrze... jak dobieglem do kolejki mialem 47min, a jak doszedlem do mety to 52.......
troszke organizacja mety nie przemyslana....
pozdrawiam startujacych :-)
zobacz wątek