ANGLO-INTERMARIUM
ANGLO-INTERMARIUM czyli
WINDSOR NAD WOLNA, TRZECIA EUROPA
Po rozszerzeniu Unii Europejskiej, nowy ksztalt Unii Europejskiej wydaje sie nieunikniony. Czy mamy wiec szanse stworzenia...
rozwiń
ANGLO-INTERMARIUM czyli
WINDSOR NAD WOLNA, TRZECIA EUROPA
Po rozszerzeniu Unii Europejskiej, nowy ksztalt Unii Europejskiej wydaje sie nieunikniony. Czy mamy wiec szanse stworzenia czegos innego, obok Europejskiego Megapanstwa z centrum biurokratycznym w Brukseli i centrum geopolitycznym w Berlinie z jednej strony, a zdrugiej strony Europy rosyjskich wasali z centrum w Moskwie? (Tak naprawde to jest jakby jeden system, gdyz obecnie Berlin i Moskwa sa scisle ze soba powiazane)
Przed rozszerzeniem moja alternatywna propozycja bylo INTERMARIUM - www.intermarium.prv.pl (wspolpraca suwerennych panstw pomiedzy Niemcami a Rosja)
Niestety srodkowoeuropejscy politycy, zwlaszcza polscy, zignorowali ten pomysl. Dzisiaj taki pomysl to za malo dla stworzenia realnej alternatywy dla obecnego ksztaltu Europy.
A wiec kto jeszcze moglby wesprzec idee Europy suwerennych narodow? Oczywiscie naturalnym sojusznikiem wydaja sie panstwa skandynawskie. Norwegia jest poza Unia. Dania weszla do UE z zastrzezeniami.Szwecja, poczatkowo euroentuzjastyczna, obecnie nastawiona jest coraz bardziej eurosceptycznie. W referendum Szwedzi opowiedzieli sie przeciwko wprowadzeniu Euro w ich kraju. A podrozujac po Szwecji nie spotkalem w zasadzie nikogo kto naprawde bylby euroentuzjastyczny...Mysle wiec, ze Skandynawia bedzie silnym bastionem przeciwko budowie europejskiego megapanstwa. Ale nawet srodkoweuropejskie INTERMARIUM wsparte przez kraje skandynawskie, to moze byc zbyt malo w walce z gigantami.
Mysle ze Wielka Brytania bedzie "krajem kluczowym" w walce przeciwko tworzonemu europejskiemu megapanstwu. UK jest krajem, ktory byl supermocarstwem posiadajacym wielkie imperium. Po rozpadzie imperium Wielka Brytania stracila pozycje supermocarstwa a teraz powoli traci suwerennosc. Pradopodobnie problem jest bardziej psychologiczny niz polityczny. Brytyjczycy, przez wieki byli przekonani ze to glownie posiadanie imperium czyni ich poteznym krajem.Po utracie imperium Brytyjczycy jakby utracili wiare we wlasne sily.
Uwazam jednak, ze mimo braku imperium Brytyjczycy sa w stanie byc nadal niezaleznym krajem, a nawet supermocarstwem. To wielki kraj z silnym ruchem eurosceptycznym. Mysle, ze prawdziwe zmiany w Europie zaczna sie od Wielkiej Brytanii. Przestalem juz wierzyc, ze uda sie przeksztalcic UE w cos w rodzaju "Europy Ojczyzn". Rozwija sie ona zdecydowanie w kierunku scentralizowanego, socjalistycznego i biurokratycznego megapanstwa. Panstwa narodowe sa stopniowo pozbawiane suwerennosci i staja sie coraz mniej istotne.
Nie jestem calkowitym przeciwnikiem jakiejkolwiek formy europejskiej integracji, ale obecna "integracja" jest faktycznie UNIFIKACJA, ktorej nie mozna akceptowac.
Mam nadzieje, ze Wielka Brytania zacznie budowac alternatywe. Oczywiscie nie sama. Brytyjczycy musza wspolpracowac z innymi narodami, ktore chca bronic swojej wolnosci i suwerennosci. Pozycja Wielkiej Brytanii bylaby w wolnej, trzeciej Europie bardzo silna, ale nie dominujaca. Brytyjczycy musza sobie uswiadomic, ze wybor istnieje nie tylko pomiedzy byciem wielkim imperium a pozostaniem wasalem Brukseli. Jest jeszcze jedna mozliwosc - silne suwerenne panstwo w Europie wolnych narodow.
Brytyjscy eurosceptycy i eurorealisci powinni zainicjowac miedzynarodowa wspolprace, przede wszystkim ze Skandynawami i z Europa Srodkowa! Postkomunistyczne narody w Europie srodkowej wierzyly, ze UE, jak wszystkie rzeczy stworzone na Zachodzie jest czyms super, czyms w rodzaju ekskluzywnego klubu...Mysle ze wkrotce przyjdzie rozczarowanie...
Ukraine, the big European countries, poor and destroyed, but with great potential, was 'thrown' for 'Russian bear'...So probably they will also be interested in building a new Europe of Nations.
Ukraina, wielkie panstwo europejskie, choc bidne i zniszczone przez komune i postkomune posiada wielki potencjal, zostala rzucona na pozarcie rosyjskiemu niedzwiedziowi...Prawdobodobnie i oni byliby zainteresowani budowa Europy wolnych narodow.
A wiec - jest wielka szansa dla brytyjskich eurosceptykow. Mysle, ze powinni zaczac otwarta walke przeciwko powstajacemu megapanstwu...i zaprosic do tej walki innych!
Klaudiusz Wesolek
zobacz wątek