Widok
Średnia nie pokazuje poziomu nauczania w szkołach, a juz w ogóle w gimnazjach, bo jak spojrzysz na rejonowe gimnazjum które nie wybiera sobie uczniów, tylko przyjmuje tych, których musi przyjąć, to się okazuje, że co drugie dziecko ma dysleksję, a co 5 ma zaległości z podstawówki i nie umie czytać, albo jest po prostu mało inteligentne... I co? Wówczas wyniki z egzaminów będą słabe, mimo, że nauczyciele robili co mogli. Ponadto dzisiejsze egzaminy to nie sucha wiedza, ale przede wszystkich logiczne myślenie i czytanie ze zrozumieniem...
Więc niech mi nikt nie mówi, ze egzaminy świadczą o poziomie nauczania, owszem, pewnie w liceach tak, bo uczen sobie liceum wybiera, liceum nie jest obowiązkowe, moze tez w niektórych miejskich gimnazjach, gdzie dzieci mają w dzielnicy 5 gimnazjów i wybierają sobie najlepsze według nich, ale w takiej wiosce, gdzie jest jedno gimnazjum i idą do niego wszyscy bo muszą, to gwarantuję... Wyniki egzaminów nigdy nie beda idealne.
Więc niech mi nikt nie mówi, ze egzaminy świadczą o poziomie nauczania, owszem, pewnie w liceach tak, bo uczen sobie liceum wybiera, liceum nie jest obowiązkowe, moze tez w niektórych miejskich gimnazjach, gdzie dzieci mają w dzielnicy 5 gimnazjów i wybierają sobie najlepsze według nich, ale w takiej wiosce, gdzie jest jedno gimnazjum i idą do niego wszyscy bo muszą, to gwarantuję... Wyniki egzaminów nigdy nie beda idealne.