Odpowiadasz na:

Re: brak kandydatów na chrzestnych

też mam problem z wyborem chrzestnych.... i przyznam szczerze,że im dłużej myślę tym bardziej dochodzę do przekonania,że idealnych nigdy nie znajdę czy to w rodzinie czy też wśród znajomych, bo... rozwiń

też mam problem z wyborem chrzestnych.... i przyznam szczerze,że im dłużej myślę tym bardziej dochodzę do przekonania,że idealnych nigdy nie znajdę czy to w rodzinie czy też wśród znajomych, bo Kościół składa się z grzeszników, więc każdy ma to czy tamto za uszami.... ja zresztą też :P

druga sprawa,że zależy mi właśnie na kimś z kim dziecko miałoby kontakt nie tylko z okazji urodzin, komunii czy ślubu.... o utwierdzaniu w wierze nie wspomnę, bo jak pisałam każdy swoje grzechy ma.

ostatecznie pewni kandydaci są i w rodzinie i wśród znajomych. pytanie czy się zgodzą ;)

z doświadczenia po 1. dziecku napiszę jeszcze,że staraliśmy się wybrać idealnych na tamtą chwilę i po czasie widać, że interesują się trochę, ale wiadomo: każdy żyje przede wszystkim swoim życiem i trudno mieć to do końca za złe

zobacz wątek
12 lat temu
~beam

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry