Re: brak snu i inne historie
O rany! Jak Was czytam to żyć mi się odechciewa. Z jednej strony nie jestem sama, ae z drugiej... to naprawdę może potrwać... Ząbki, wrażenia z dnia, głód, choróbska...
I tak czekamy: aż...
rozwiń
O rany! Jak Was czytam to żyć mi się odechciewa. Z jednej strony nie jestem sama, ae z drugiej... to naprawdę może potrwać... Ząbki, wrażenia z dnia, głód, choróbska...
I tak czekamy: aż zacznie siadać, aż zacznie raczkować, aż zacznie chodzić, aż skończy rok, dwa... I pewnie do osiemnastki albo dłużej będziemy czekać, żeby się wyspać, odpocząć.
zobacz wątek