ubranie gościa weselnego

generalnie mówi się, że nie powinno się takich sukienek zakładać jako Gość weselny, bo taka sukienka jest tylko i wyłącznie zarezerwowana tylko dla Panny Młodej... Ale ile ludzi, tyle opinii ;)

Mi osobiście np. by to absolutnie nie przeszkadzało, każde przecież będzie wiedział, że jestem Panną Młodą ;)

a jaką suknie ma Panna Młoda? Bo chyba chodzi o to by nie wyglądać okazalej od niej, bo to JEJ najważniejszy dzień...

nie wiem jaka suknię ma panna młoda :)

o sukni raczej sie nie dowiesz, ja sobie nie wyobrazam pojsc ubrana w ecru, nawet z dodatkami tylko czarnymi. u nas na weselu byla ciocia obrana w kosciele w bialy kostium- mrynarka i spodnie, a na weselu przebrala sie w rozowawa sukienke i bylo ok, a druga ciocia miala biala suknie do kolan, ale ps czarny i od pasa ozdoby czarne- haftowane na do samego dolu, bilerko czarne i bylo ok. nie ma co narazac sie na stresy przyzmienia panny mlodej...

Ja uważam, że nie wypada i że jest to nieeleganckie..

oj - jestem panną młodą i zdziwiłabym się gdyby jakas np kuzynka założyła ecru/biała sukienkę na moj slub....

popieram poprzedniczkę - byłoby to nieeleganckie

Ja też jakos sobie tego nie wyobrażam. Jak koleżanki wyżej myślę że to bardzo nieeleganckie i ja osobiscie uważała bym to za wredne.

to ja w takim razie podchodzę do tego na luzie ;) nie mam zamiaru ubierać Naszych Gości ;D

jak ktoś przyjdzie ubrany w sukienkę ecru, to ok ;) nie widzę przeszkód ;D

no niestety moja siostra była na weselu gdzie jedna panna miała pofarbowaną na jasny kolor suknię ślubną w dodatku bardziej strojną od młodej. Co do kolory biel-ecru to też uważam,że jest zarezerwowany dla młodej. Wiadomo,że każdy rozpozna która to młoda ale to tak w dobrym tonie jest mieć na uwadze.Tak mi sie wydaje

E...tam. Ja uważam, że można iść w dowolnym kolorze. A co powiecie na to jak panna młoda zamiast w białej wystąpi w czerwone sukni?? Wszystkie ciotki które przyszły w czerwonych kieckach mają się rzucić z mostu?

ja też bym nic przeciwko nie miała, skoro taką ma po co ma inną kupowac?? Ja na mojej siostry slub za rok, będę miec swoją slubną obciętą, czyli taką koktailową do kolana ( miałam rybkę na ślubie) koloru stalowego, bo moja slubna nie była biała - zresztą sama moja siostra stwierdziła ze nie ma co kupowac nowej bo się zbankrutuje. I oczywiscie pewnei połowa rodziny pozna, ze to moja ex-slubna i co ?? I tak moja siostra będzie gwiazdą wieczoru :)

Ale, to nie zmienia faktu, że trzeba się liczyc z opinią panny młodej...skoro by sobie nie życzyła, to ja bym nie ubierała, bo po co ma się dziewcze stresowac, jeszcze jak przesądna czy cos - wyżej pisałam o sobie.

na moim ślubie kuzynka mojego meza miała sukienkę ecri i do tego czerwone dodatki-absolutnie nie miałam do niej zalu choc moja siostra się smiała ze miała wieksza sukienkę odemnie ale czy to jest najwazniejsze ?? NIE !

Dziś dzwoni do mnie bratowa i mówi że właśnie ogładała w DD TVN wywiad ze stylistką Wiganną Papiną o tym ,że nie należy na wesele ubierać sukni w kolorze czerwonym bo biały i czerwony to mocne kolory ,które skupiają na sobie uwagę otoczenia. I ona teraz biedna nie wie co ma zrobić ( chciała ubrać własnie czerwoną kieckę :P )

Śmiałam się i powiedziałam bratowej ,że ma moje błogoslawieństwo na czerwona sukienkę hehe....a tak na marginesie pierwszy raz o tym słyszę.

Poszukałam w necie i znalazłam :)

http://www.polskieradio.pl/10/485/Artykul/524052,Jak-sie-ubrac-na-studniowke-i-wesele

bedziecie wygladac jak flaga:)

a dlaczgo będziemy wyglądać jak flaga ?? Czy ja z nią będę szła w parze ???

Albo coś Aga nie zrozumiałaś albo ja już jestem zmęczona i nie kumam Twojego żartu :P

Moja siostra bedac swiadkowa na moim slubie ubrana byla w sukienke do kolan w kolorze ecri; ja na jej slubie bylam jej swiadkowa i mialam sukienke w koralowym kolorze :))

bez przesady, ecru z czarnym ma być nieelegancka albo źle odebrana? nie sądzę aby Panna Młoda miała taką suknię, byłam na weselu w grudniu i panie miały różne suknie, także ecru-czarna była ale choć była piękna i tak wszystkie oczy skierowane były na Pannę Młodą :) zresztą może to zależy w jakim kręgu ludzi się obracasz, jedni nie będą robić "problemów", inni przyczepią się do wszystkiego

mowie, o tym, ze jak sie pojawicie na jednym zdjeciu to bedzie flaga , a tak serio, ja mialam czerwona sukienkę , kolezanka granatowa i jak stanelysmy obok Panny Mlodej to flaga francji:)

Gdyby sukienka była ecru z kolorowymi dodatkami - ok. Ale autorka sama określiła, że suknia mogłaby uchodzić za ślubną. To mówi samo za siebie - jest nieeleganckie. Poza tym jeśli chodzi o świadkową albo mamy - to akurat uważam, że ecru jest jak najbardziej ok.

Aż sprawdziłam zdjęcia z mojego wesela i tak, jedna moja ciocia miała sukienkę ecru, bez żadnych kolorowych dodatków. Albo właściwie bardzo jasne złoto, nie wiem, jak to nazwać, w każdym razie suknie ślubne w takim kolorze często bywają. Absolutnie mi ani chyba nikomu innemu to nie przeszkadzało :P Chociaż nie była to długa suknia. Taka koktajlowa.
Za to moja mama kiedyś uparła się, żeby na ślub kuzynki ubrać kremową, koronkową sukienkę za kolano. I jeszcze do tego jasne dodatki. I wyglądała jednak dość dziwnie. Sama to chyba zauważyła, niestety za późno. Więcej już tej sukienki na żaden ślub nie ubrała, chociaż jest bardzo ładna :P

A ja byłam na ślubie, gdzie panna młoda miała tradycyjną białą suknię, a jej świadkowa czerwoną. Siedziały obok siebie i wcale nie wyglądały jak flaga:)