Widok
W TSI i innych temu podobne to normalne. Solidna niemiecka technologia. Kumpel ma A6 m(190k przebiegu) i co miesiąc litr musi wlać, a przyjeżdża jakieś 600-800km. Inny ma Avensisa i ostatnio mówił ze musiał wlać dwa motodoktory bo ma już dość dolewania oleju ( 400k przebiegu). Wniosek taki ze znaczna cześć samochodu pali lub tez gubi olej.
Bardzo dobry artykuł na ten temat. https://www.auto-swiat.pl/porady/wszystko-o-silniku/dlaczego-silnik-bierze-olej/mzke5tg
Silnik do którego trzeba dolewać olej pomiędzy wymianą oznacza silnik do remontu. Mogą to być w najlepszym wypadku simeringi na popychaczach zaworów ,gdzie wymiana ich nie stanowi żadnego problemu. Gorzej jest, gdy są luzy na tłokach wówczas pierścienie są do wymiany. A to już remont poważny i kosztowny.
Inna sprawa, gdy ktoś wlewa do silnika z dużym przebiegiem olej 5W30 i myśli ,że robi dobrze. g*wno prawda.
Inna sprawa, gdy ktoś wlewa do silnika z dużym przebiegiem olej 5W30 i myśli ,że robi dobrze. g*wno prawda.
I tak to jest właśnie z forami i mongolskimi teoriami zasłyszanymi od szwagra brata kumpla którego teść miał i mu się pier..lil...olej się wlewa taki jaki powinien być przewidziany do danego silnika a przechodzenie wraz z przebiegiem z syntetyka na pół lub nie daj Boże mineralny to duży błąd(poza nielicznymi wyjątkami gdzie faktycznie to może pomóc).Robiłem setki silników i różne rzeczy widziałem,natomiast jeśli ktoś wlewa badziewie i zmienia longlife to potem jest jak jest.Osobiscie uzytkuje benzynowa Primerę P11 2.0(ponad 720tys km),Lancera 2.0(580tys km)i Corolle 1.4 450tys km)i wszystkie jeżdżą na 5w30 lub 5w40,żadnych wycieków czy dolewek poza corolla ok0,5l na 10tys km a idąc tym tropem już powinienem o zgrozo 15w40 wlewać.Podstawa to dobry olej i wymiana max co 10tys km ,więc jak widać można.
Wlewaj olej półsyntetyk 10w30 dobrej, znanej firmy i nie słuchaj bzdur. Jeżdżę samochodem ponad 50 lat i nigdy nie byłem w żadnym warsztacie samochodowym . Wszystko sam robię ,bo wtedy wiem ,że auto mnie na drodze nie zawiedzie. I tak jest cały czas. Zasada jest taka : - kto nie zagląda pod maskę auta w domu , w garażu to w przyszłości będzie zaglądał na szosie.
1.Dolewka oleju pomiędzy corocznymi wymianami oznacza silnik do remontu??-Litości
2.Volvo D5,jeżdżę na 5w30 odkąd silnik przekroczył 300tys.Obecnie ma ponad 550tys i żadnych wycieków z uszczelniaczy lub tym podobne. Dolewka około litra oleju od wymiany do wymiany(rok lub 12 tys km).Czyli nawet nie przekroczona norma spalania oleju.
2.Volvo D5,jeżdżę na 5w30 odkąd silnik przekroczył 300tys.Obecnie ma ponad 550tys i żadnych wycieków z uszczelniaczy lub tym podobne. Dolewka około litra oleju od wymiany do wymiany(rok lub 12 tys km).Czyli nawet nie przekroczona norma spalania oleju.
Często w mniejszych silnikach różnica na podziałce między min a max jest tak mała,że kilkakrotne uzupełnienie w ciągu tych 10-15tys km powoduje złudzenie optyczne ciągłego spalania oleju,a suma summarum przy wymianie jak wejdzie te 3,5-4l z filtrem a kupimy bańkę 5l i starczy nam to od wymiany do wymiany to żadna tragedia.
Do "L" .
Dolewka pół litra co 12 tys. to żadna dolewka choć takiej nie powinno być w takiej marce auta. Ale to kwestia eksploatacji auta przez kierowcę . A jaką ma normę spalania oleju Volvo ?! Bo gdyby to był polski Fiat 125 to się nie zdziwię ale Volvo miałoby olej palić ???
- Ja przejechałem swojego czasu Ładą 1500 300tys.km. i nigdy nie dolewałem oleju pomiędzy wymianą co 10 tys.km. A wtedy nie było takich olejów jak dzisiaj , wtedy był na rynku polski Selektol.
Dolewka pół litra co 12 tys. to żadna dolewka choć takiej nie powinno być w takiej marce auta. Ale to kwestia eksploatacji auta przez kierowcę . A jaką ma normę spalania oleju Volvo ?! Bo gdyby to był polski Fiat 125 to się nie zdziwię ale Volvo miałoby olej palić ???
- Ja przejechałem swojego czasu Ładą 1500 300tys.km. i nigdy nie dolewałem oleju pomiędzy wymianą co 10 tys.km. A wtedy nie było takich olejów jak dzisiaj , wtedy był na rynku polski Selektol.
Nagar na denkach robi się wtedy , gdy silnik pali olej ,Kamilko. A pali olej wtedy ,gdy są luzy na tłokach lub simeringi na popychaczach są wyrobione . Innej drogi oleju do komory spalania nie ma . Rzadki olej w zużytym silniku też może się do tego przyczynić .
Inna sprawa jest ,dlaczego przedwcześnie powstają luzy na tłokach i pierścieniach .
Inna sprawa jest ,dlaczego przedwcześnie powstają luzy na tłokach i pierścieniach .
"Wniosek taki ze znaczna cześć samochodu pali lub tez gubi olej. -" A6 - 190k przebiegu ??? i 1l.oleju /800 km. ???
Bo są to już silniki "przejechane " a rzeczywisty przebieg jest dwukrotnie większy. Licznik grubo cofnięty. To są auta .które jak to mówi pierwszy właściciel , idą później do ludzi. Niech oni się martwią.
Bo są to już silniki "przejechane " a rzeczywisty przebieg jest dwukrotnie większy. Licznik grubo cofnięty. To są auta .które jak to mówi pierwszy właściciel , idą później do ludzi. Niech oni się martwią.
Regularnie odwiedzam http://www.mlipinski.pl/rodzaje-dodatkow-do-oleju/ bardzo dobry fachowiec.