Widok

brawko dla ZDiZ - pamiętają o nas

Jechałem dziś do i z pracy rowerkiem. I dobrze, bo samochody więcej stały niż jechały. Jechałem trochę wolniej niż zwykle, bo przesadziłem z ubraniem i nie chciałem się zapocić, ale widziałem liczne ślady rowerzystów (choć żywych rowerzystów nie).

Wielka pochwała dla odśnieżaczy. Droga rowerowa była odśnieżona i rano i po południu gdy wracałem. Nie do gołej kostki Dauna, tylko tak jak dla nas najlepiej: zero soli, a śniegu zdołało dopadać max 3 cm. Traktory musiały przejechać kilka razy, co najmniej dwa razy. Szkoda, że traktor z Gdyni zawraca przed Aquaparkiem i zostawia tam "pas śniegu niczyjego" bo sopockie też tam za wcześnie kończą (co z nich w ogóle za faceci?!) Po oliwskich DDRach dziś nie jeździłem, nie było po drodze, ale Sopoćkowo i Gdynia - odśnieżone.

W domu musiałem odkopać dojście do schodów i na wszelki zaś do garażu, więc dobrze wiem ile napadało. Brawo Panowie ZDziśki, macie SZACUN wszystkich zimowych rowerzystów! Oby tak dalej!
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 4
Nie zapominajcie o dolnym mieście i tym co dalej na północny wschód.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
Chyba jednak nie wszędzie pamiętają, odcinki na bledniku, we wrzeszczu równo z radiem gdańsk breja.. sami zresztą zobaczycie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nie wiecie po kiego grzyba odśnieżają i sypią żwir z solą w lesie w Sopocie? I to nie tylko na asfaltach, ale nawet na gruntówkach? Kogoś pogięło?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
A które dokładnie drogi?
Może żeby służby leśne mogły przejechać?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Zimówki założyłeś aby być pro.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

cala ta filozofia oparta jest na Kancie

zmienianie opon to jest SCIEMA,
to jest kit nawet w samochodach co dopiero w rowerach

wszyscy daliscie sobie wcisnac letnie kapcie
a one sa i zawsze byly oszustwem
gorszym niz dojazdowki

jezdze Alfa w całorocznych kapciach
jako narciarz bywam w gorach
jak trza dokładam lancuchy na przód
nigdy nie zwiedziłem rowu

moj szef wozi zadek Merolem z napedem na tyl
caly rok na zimowkach, trzeci rok tych samych,
tez nigdy nie narzeka

trza jezdzic jak normalny czlek a nie jak zbieg ze Sreberka
pisze 70 to jedz matole 70
pisze 140 to nie jedz 240 tylko 140
w miescie nie pisze nic to nie zasuwaj 55 tylko 50
jest zielone to jedz a nie czekaj na zmilowanie i trabienie
ale jest pomaranczowe to stoj, na cmentarz zdarzysz

za trudne dla matola?
nie powinni tepakom dawac prawek
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 5
Kolce w zimówkach rowerowych nie są ściemą. Po lodzie inaczej nie zajedziesz daleko.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
OK, jak będzie pomarańczowe to zahamuje, jak będziesz jechał za mną na swoich super letnich oponach (lub całorocznych, jak wolisz) nadziejesz się na hak :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
Zieew, całe zycie z naiwniakami... nawet nie wiesz jak cie oszukano.

Jak wcisniesz do podlogi przy setce (w miejscu gdzie wolno 50) to w zimie cie obroci nie tylko na lodzie i na zimowkach i bez ABS, ale tez na czarnym asfalcie na oponach kolcowych do wyscigow po lodzie i w ABS czterozylowym, od Saaba (mam taki też w Alfie)

Jak jade 50, bo znaki i pogoda pozwalaja, to stane gdzie chce. Zawsze.

Normalny czlowiek za wariatem jadacym 100 w zimie w takim miejscu nie jedzie 100, tylko jeszcze zwalnia, wlacza telefon z zestawem glosnomowiacym i zglasza 112 pijaka/cpuna na drodze.

Nie wiem jak ty, ale ja jestem dorosly, a nie pedrak ktorego mozna napuscic "nie przezucisz cegly nad szklarnia tatusia, no nie badz gumka od kalesonow, przerzuc, udowodnij cos"
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
Chyba nie zajarzyłeś. Opony zimowe w rowerze, to nie jak w samochodzie, że inna mieszanka i lamelki, tylko właśnie kolce. Dlatego ktoś Tobie napisał, że kolce w oponach rowerowych to nie ściema. Oj coś mi się wydaje, że piszesz, ale nie znasz tematu do końca ;)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
Co do mieszanki nie jestem pewny, ale lamelki bywają. Ba nawet widziałem zimówkę Continentala tylko z lamelkami. Można przebierać co kto woli.

Warto też wyprostować stereotyp, że jak opona z kolcami to wystają na 5cm. To jest totalna bzdura, sam kolec może na 2mm wystaje i żeby się uszkodzić o niego, to trzeba się postarać i przytrzeć. Piny w pedałach platformowych są groźniejsze ;)

Poślizgów na asfalcie nie demonizowałbym. Nie trzeba po prostu przeginać w zakrętach i zwolnić. Problemem mogą być najazdy na pochyłą kostkę pod zbyt małym kątem, ale to dużo zależy od konkretnej opony.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Platformy w poczciwej Ukrainie są z miękkiej gumy, przytarcie łydką jest bezboleśnie, nawet nie zosaje siniak, a jednocześnie buty się nie ześlizgują. Nie ma jak balony 28"x2" - wymiatają - zwłaszcza w takiej gołoledzi i marznącym błocie, jak teraz.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Widocznie masz dobrą technikę jazdy (jak na bikera przystało) i jak sam napisałeś masz uniwersalne opony. Znam osobę która ma napęd na przód, z przodu zimówki a z tyłu zostały letnie. No i tył lata na zakrętach. Sam się zdziwiłem ale jak widzisz, ktoś gorzej jeździ to powinien zmieniać oponki.
Zimą Skandynawia jeździ na kolcach i u nas też tak powinno być. Mniej soli i syfu który powoduje a więcej kolców :-). Tam zimą w mieście jest super zimowo, u nas syfista breja na chodnikach i poboczach.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
Wodzu, jak jesteś taki badziewiak-oszczędniś to montuj zimówki z tyłu, a nie z przodu.

Jak dasz tylko z przodu, szansa że przy hamowaniu cię obróci rośnie ~3x. (jakość kierowcy/samochodu/mężczyzny ocenia się po jakości hamulców, a nie przyspieszeniu)

Dobrze, żeś nie poszedł na dalszą oszczędność i nie dał tylko jednej zimówki i to przedniej ;-) A z tyłu PŁOZY.... ;-)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3
Przecież chyba lepiej żeby tył uciekał niż przód? ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
owszem, jak ktoś woli iść na czołówkę drzwiami od strony kierowcy, a nie chłodnicą

masochizm zasadniczo nie jest przestępstwem ;-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
to jest forum rowerowe a nie samochodowe więc nie jarajcie się tak tematem. jak macie jakiś ból to wymiatać na onet i tam pisać farmazony.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nie wiem, dla mnie najgorsze co może być to gdy przód nie reaguję, już wolę żeby mnie obróciło...

...zwłaszcza na rowerze poślizg nadsterowny jest do opanowania, a gdy przód ucieknie to zwykle koniec ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem, rzadko jezdze rowerem, a nigdy z kolcami. Wiem ze samochody jezdza po syberyjskich rzekach po lodzie, na tych samych oponach co latem (gdy miela bloto)

Ale mialem rzadka okazje pojezdzic na ruskim motocyklu do wyscigow po lodzie. Bylo milo (>150kmh) nim na postoju nie walnalem lydka o opone.

Ziom na samochodzie w oponach z kolcami na asfalcie omal nie zginal (ocalila go klatka, szelki i kask, a furka na zlom) bo kolce na asfalcie sie slizgaja jak ***. Nie wiem jak rowerowe, ale samochodowe siur. To samo czuje z lancuchami i jak tylko konczy sie lod i snieg trzeba je zdjac, by zyc.

.. nie wciskaj ze sa niezbedne.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 4
Ale on nic nie wciska, po prostu na lodzie naprawdę kolcowane są lepsze :)

Na gołym asfalcie się ślizgają, może nie jakoś dramatycznie, ale fakt, że wówczas opony bez kolców sprawdzają się lepiej.

Naprawdę, nikt Ciebie do niczego tutaj nie namawia. Mam takie samo zdanie jak Ty. Czyli jeździj sobie jak chcesz. Może być na letnich zimą, z kolcami, czy bez, jak chcesz... bo właśnie to mam w d*pie ;)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2
ślizganie się kolcowanych opon rowerowych na asfalcie jest mało istotne - nawierzchnie bitumiczne są chropowate, a same kolce wystają naprawdę minimalne. Jedynym problemem na asfalcie jest hałas.

Natomiast jest duży problem z gładkimi nawierzchniami, typu płyty kamienne, kostka, kocie łby, stalowe pokrywy studzienek, szyby itp. Tam na kolcach trzeba naprawdę uważać.

pozdro
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jako, że się ostatnio rozpogodziło... przynajmniej na tyle, że śnieg stopniał... a ja ciągle na kolcach jeżdżę, to właśnie mam ostatnio możliwość sprawdzenia jak to jest. Stwierdzam, że jednak faktycznie nie jest tak źle... i to nawet na kostce, czy wręcz bruku. Może fakt, że jestem ciut uważniejszy, niż gdybym jeździł na "gołej" gumie... ale da się tak jeździć. Chociaż z uwagi na to, że szkoda mi kolców pewnie niedługo wrócę na bezkolcowe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Opinia została zablokowana przez moderatora
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Sam masz kolec w d. Taki jesteś 'mondry' to czemu nie jeździsz na letnich tylko na uniwersalnych. Masz ból d.py że cię nie stac na dwa zestawy do bitej i klepanej 10 razy alfy. Więc spadaj na drzewo jełopie.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
https://www.youtube.com/watch?v=rE_xdDQOz7k

przód -Schwalbe Snow Stud 26x1.90
tył - kenda Karma 26x2.0

o ile pierwszego dnia opadów sniegu dało sie smialo jechac ,to 2 dnia
kolcowane opony niedawaly rady ,pewnie zadna opona w 30cm puchu a pod spodem breja niedala by rady.Kolce na przcietnym oblodzeniu daja rade przy skretach,poprzedniej zimy na przodzie mialem MAXXIS TOMAHAWK 26-1.95 i ladnie dawaly rade.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
ZDIZ pamiętają? Bacznie obserwuje- elektromontaż Przeróbka na wysokości przystanków tramwajowych leży rozbite kilka tygodni, nowo powstała droga rowerowa przez Orunie za skrzyżowaniem z Małomiejską mniej ale leży (bo rowerzyści oponami zebrali albo dzieci Oruni wykulały plecami), Grunwaldzka kawałek za skrzyżowaniem z Miszewskiego w stronę Oliwy prawie na równi ze studenckim barem -tam często.
Droga rowerowa za Makro o niej zapomnieli dawno, ale to już chyba nie ZDiZ robota?
No i co? Tak dbają? Kto to taki tytuł nadał na tym forum?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Całą Kartuską rowerową proszę ze szkła sprzątać panowie z ZDiZ.
Motywacji do pracy!
Na pewno nie należycie do ludzi niezastąpionych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
youtube
gdanski rowerzysta pierwszy snieg
brawka dla zdiz ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czemu filmik nie jest w HD i czemu sychać ciągle tak irytujące trzeszczenie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rowery

Zabezpieczenia i drzwi do piwnicy (21 odpowiedzi)

Hej. Na wstępie zaznaczam, że jestem w pełni świadomy tego, iż w piwnicy rowerów się nie...

trening interwałowy (25 odpowiedzi)

witam! mam pytanie co do treningu interwałowego, czy ktoś z forumowiczów jeździ może w ten...

do góry