Chcialam się wypowiedziec na temat obsługi, na temat jedzienia sie nie wypowiem poniewaz sie go nie doczekalam.pewnej niedzieli z kolezankami ze studiow wybrałysmy sie na obiad, do barbadosu. bylysmy my, i dwa stoliki, pomimo tego przeogromnego tłumu w niedzielne marcowe poludnie, kelnerka zapomniala o moim zamoowieniu, a bylo nas 8 przy stoliku!! sama pracowalam dlugi czas w gastronomii, staram sie byc wyrozumiala, ale jezeli ktos na zwroconą mu grzecznie uwage potrafi zrobic tylko głupawą minę i mawet nie podjąć próby rekompensaty to jest to baaaardzo mierna i niskich lotów obsługa.
zdecydowanie odradzam