Odpowiadasz na:

Re: buty dzieciece z Lidla, dobre?

Tak jak pisalam,babki braly po 5-6 par,mierzyly,patrzylu,dzwonily sie pytaly(pewnie do corek ) i wtedy odkladalyJak przyjechalam to byly z 4 pary w koszu a i jak podeszlam jeszcze raz z ciekawosci... rozwiń

Tak jak pisalam,babki braly po 5-6 par,mierzyly,patrzylu,dzwonily sie pytaly(pewnie do corek ) i wtedy odkladalyJak przyjechalam to byly z 4 pary w koszu a i jak podeszlam jeszcze raz z ciekawosci przed wyjsciem tojuz mialam wybor czy 26 czy 27 wziasc to bylo o 8:40 jakos,a bylam po 11 bo bylam oddac bluzki to byly dwie pary rozm.25 a dla wiekszych dzieci nie bylo nic:)

Jedna babka miala chyba z 8par przy sobie,odeszla na bok i kazdy podchodzil i te buty przy niej chcial obejrzec,a Ona na to,ze to jej i mierzy tylko:D Takze,jak ktos mial miec szanse jak inni brali naraz po 5-6 par :D

zobacz wątek
11 lat temu
~malaniunia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry