Zgadzam się, moje też były beżowe ( cieliste). Białe kojarzą mi się z małymi dziewczynkami idącymi do Komunii ;-) No i zakłada się je na jeden raz. A tymczasem moje od czasu ślubu posłużyły mi już...
rozwiń
Zgadzam się, moje też były beżowe ( cieliste). Białe kojarzą mi się z małymi dziewczynkami idącymi do Komunii ;-) No i zakłada się je na jeden raz. A tymczasem moje od czasu ślubu posłużyły mi już na wielu innych imprezach, zresztą cielisty jest tak uniwersalnym kolorem, że pasuje niemal do wszystkiego, więc i na co dzień mogę je zakładać ;-)
Moja koleżanka włożyła z kolei do śnieżnobiałej sukni chabrowe buty i też pięknie wyglądały, zwłaszcza że miała też kwiaty tego koloru w ślubnym bukiecie.
zobacz wątek