Widok
byłem, sprawdziłem, kupilem
w polowie maja kupiłem u nich tiguana.na poczatku jazda jako pasazer i sparwdzenie u mechnika, nikt nie robił mi problemu zeby sprawdzic je na serwisie, czy zmierzyc auto czujnikim. Juz po diagnostyce i mojej deklaracji ze jestem zainteresowany autem-jazdy probne juz jako kierowca, potem juz z gorki, umowa, pieniadze, rejestracja. komis jak komis, auta z roznych polek cenowych, usmiechnieci pracownicy a nie gbury ja na jednym z autohandli w innej czesci miasta, osobiscie nie mam zastrzezen.