Przyjechałem focusem na naprawę otiwerania bagażnika bo się zaciął. Miało chodzić o wymianę jakiegoś przycisku. W bagażniku jest siłownik i prąd nie szedł od przycisku w kabinie. Miało to kosztować 160 zł 2 razy pytałem o to. Po 30 min pan oznajmił że nie w tym problem i trzeba wymienić jakiś "moduł", o którym nie wspomniano w ogóle wcześniej że jest coś takiego. Cena 820 zł. !!! bez przesady, byle elektryk to naprawi za 5 razy taniej. Oni potrafią wyłącznie wymieniać całe części, naprawa nie wchodzi w ogóle w grę. Musiałem zapłacić 72 zł za nic, a auto oddano mi nie umyte - chociaż mówili że umyją. Za te 72 zł mogli chociaż to zrobić. Czyli wróciłem bez 72 zł w portfelu, po prostu. aha, i pani na kasie strasznie obrażona..jednyna miła osoba to pan od sprzedaży nowych aut. Ogólnie żenada. Serwis nastawiony na przedstawicieli handlowych którzy naprawiają nie swoje auta za nie swoje pieniądze