Re: choroba niespokojnych nóg w ciąży
No nie tylko po stopach. Ja nie jestem w stanie opisać tego uczucia, bólu. Mnie bolą najbardziej łydki. To tak właśnie jakby taki ucisk, rozpychanie...no nie wiem jak to nazwać. I właśnie jedynie...
rozwiń
No nie tylko po stopach. Ja nie jestem w stanie opisać tego uczucia, bólu. Mnie bolą najbardziej łydki. To tak właśnie jakby taki ucisk, rozpychanie...no nie wiem jak to nazwać. I właśnie jedynie pomaga ruszanie nogami, ściskanie i przede wszystkim chodzenie.
Ja przed ciążą też to miałam. Ale na szczeście sporadycznie i wystarczył masaż, ucisk. A teraz to już niestety mam mocniejsze ataki.
Mam nadzieje, że przejdzie jak urodzę.
Moja mama miała to podczas kazdej ciazy, po ciazy przechodziło...z wyjątkiem ostatniej, trzeciej - podczas ciazy miala koszmarnie mocne ataki i po urodzeniu nadal sie meczyla. I tak w sumie cale moje zycie.
Lekarze - słabo niestety pomagają. Na to w zasadzie nie ma lekarstwa. Moja mama bierze tabletki na chorobę parkinsona - z tym że mniejszą dawkę.
zobacz wątek