Re: choroba niespokojnych nóg w ciąży
Michałowa czytając twój post - to tak jakbym czytala o sobie. Mój mąż od jakiegoś czasu śpi w salonie bo ja się tak kręcę, że on nie może się wyspać do pracy. Nie mam mu tego za złe wystarczy że ja...
rozwiń
Michałowa czytając twój post - to tak jakbym czytala o sobie. Mój mąż od jakiegoś czasu śpi w salonie bo ja się tak kręcę, że on nie może się wyspać do pracy. Nie mam mu tego za złe wystarczy że ja się męczę. Ale czasami to aż mi się płakać chce bo jestem taka zmęczona i chciałabym zasnąc ale nogi mi nie pozwalają...
tak jak piszecie w dzień da się jeszcze przeżyć ale noce to koszmar! u mnie raczej nie ma znaczenia ile chodzę w dzień czy dużo czy mało - nogi i tak się odzywają wieczorami...
zobacz wątek