Re: choroba niespokojnych nóg w ciąży
Myślałam, że tylko ja się z tym męczę. Mało kto wie o tej chorobie. Nawet nie "chwalę" się za bardzo, bo nikt tego "bólu" nie rozumie.
Ja przed ciążą miałam łagodne stadium. Teraz w ciąży...
rozwiń
Myślałam, że tylko ja się z tym męczę. Mało kto wie o tej chorobie. Nawet nie "chwalę" się za bardzo, bo nikt tego "bólu" nie rozumie.
Ja przed ciążą miałam łagodne stadium. Teraz w ciąży się nasiliło...nic z tym nie zrobisz. Niestety. Czasem w nocy spać nie mogę przez to. Na szczęście raczej męczy mnie w dzień i pod wieczór.
Co robię? Ruszam nogami, chodzę, ściskam łydki i mąż mi masuje jak już nie wytrzymuję. Między innymi dlatego w końcu nie wytrzymałam i w 7 m-cu ciąży poszłam na zwolnienie lekarskie, bo nie mogłam wysiedzieć za biurkiem. Do tego pochły mi nogi.
Teraz staram się na zmianę chodzić i wypoczywać.
Odziedziczyłam to po mamie, której po 3 ciązy (ze mną) choroba się pogłębiła. Do tego stopnia, że mama spała po 2-3 godz. na dobę. Musiała cały czas chodzić. Od 2 lat przyjmuje tabletki i dzięki temu śpi troszkę dłużej - czasem "nawet" 5 godz.
Boję się, że to wszystko też mnie czeka. Na szczęście teraz ta choroba nie jest wyśmiewana i można trafić na lekarza, który chce pomóc. Mama przez tyle lat była zdana na siebie.
Wiem, że nie zabardzo Cię pocieszyłam.
A od kiedy Ty męczysz się z chorobą?
zobacz wątek