Odpowiadasz na:

Re: chrzest... w co ubrać chłopca?

My chrzciliśmy w lutym, było zimno i padał śnieg, więc kombinezon obowiązkowy. Młody miał "już" 4 miesiące, więc nie pasowało mi, żeby go ubrać jak noworodka - wszystkie bety nie wchodziły w grę.... rozwiń

My chrzciliśmy w lutym, było zimno i padał śnieg, więc kombinezon obowiązkowy. Młody miał "już" 4 miesiące, więc nie pasowało mi, żeby go ubrać jak noworodka - wszystkie bety nie wchodziły w grę. Kombinezon mieliśmy beżowy, taki "misiu", a pod spodem spodenki - ogrodniczki, body polo (z kołnierzykiem) i sweterek.
Czasy, kiedy na chrzest trzeba było ubrać dziecko na biało i przynieść w beciku, bo "to nie wypada" chyba dawno już minęły, więc na Twoim miejscu założyłabym dziecku po prostu to, w czym będzie wyglądał najładniej na świecie i będzie mu wygodnie przede wszystkim. :)))

zobacz wątek
15 lat temu
mamtu

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry