Re: ciąża na wychowawczym
Ło dżizas, jakbym byłą pracodawcą, to nigdy bym żadnej kobiety nie zatrudniła. No chyba że taką, która by mi przyniosła zaświadczenie, że jest po menopauzie albo ma usuniętą macicę :P
Ło dżizas, jakbym byłą pracodawcą, to nigdy bym żadnej kobiety nie zatrudniła. No chyba że taką, która by mi przyniosła zaświadczenie, że jest po menopauzie albo ma usuniętą macicę :P
zobacz wątek