Teraz po dwóch latach od tego wpisu pewnie przerobiłaś już z dzieckiem nie tylko "Anię z Zielonego Wzgórza", ale pewnie też i "Potop", "Krzyżaków", "W pustyni i w Puszczy" oraz większość lektur...
rozwiń
Teraz po dwóch latach od tego wpisu pewnie przerobiłaś już z dzieckiem nie tylko "Anię z Zielonego Wzgórza", ale pewnie też i "Potop", "Krzyżaków", "W pustyni i w Puszczy" oraz większość lektur podstawówki (oczywiście tych "bardziej" klasycznych").
Kurka a moje biedne dzieci (obecnie 4 i 7 letnie) nadal lubią Kubusia Puchatka, Kota w butach, Dziewczynkę z zapałkami, Pinokia, Królową Śniegu i tego typu "klasyki" dzieciństwa...
zobacz wątek