Re: jestem w podobnej sytuacji i chciałabym się wyżalic
Heheh, a ja jestem Bonzo2.
A tak na poważnie - olej starych, czym się przejmujesz. Oni już nigdy nie zrozumieją, jaką krzywdę ci wyrządzili takim zachowaniem. Szkoda z nimi gadać....
rozwiń
Heheh, a ja jestem Bonzo2.
A tak na poważnie - olej starych, czym się przejmujesz. Oni już nigdy nie zrozumieją, jaką krzywdę ci wyrządzili takim zachowaniem. Szkoda z nimi gadać. Ogranicz kontakty do minimum, masz prawo.
I postaraj się nie być taka sama dla swojego dziecka w przyszłości. Bo to przechodzi dalej, jak z dziećmi alkoholików...
W końcu nie znasz innych metod wychowawczych, niż wmawianie człowiekowi że jest zerem....
Skąd się biorą tacy ludzie?
zobacz wątek