Re: co jest z tymi facetami????
Zgadza się.
"Oskarżam" Cię o konfabulację - bo jedyną dla niej altrnatywą jest wyjątkowe zbydlęcenie Twojego "narzeczonego" połączone z Twoją ślepotą. Ale i to jest możliwe.
...
rozwiń
Zgadza się.
"Oskarżam" Cię o konfabulację - bo jedyną dla niej altrnatywą jest wyjątkowe zbydlęcenie Twojego "narzeczonego" połączone z Twoją ślepotą. Ale i to jest możliwe.
teraz pytanie: czy oczekujesz rad, co dalej - czy chcesz się po prostu wyżalić i popsioczyć na samców?
Jakby co - zawsze mogę Cię pogłaskać i przytulić - bo chyba nikt nic więcej (poza Tobą) nie jest w stanie zrobić dla Ciebie :)
zobacz wątek