Re: co sądzicie o opryskiwaniu chemią miast (chemitrail) ??
Od trzech lat pracuję w lotnictwie i interesują się tematem, a mimo to nie potrafię stwierdzić, czy samolot na wysokości przelotowej jest oznakowany, jak Tobie się to udaje?
Dlaczego te...
rozwiń
Od trzech lat pracuję w lotnictwie i interesują się tematem, a mimo to nie potrafię stwierdzić, czy samolot na wysokości przelotowej jest oznakowany, jak Tobie się to udaje?
Dlaczego te tajemnicze samoloty nie opryskują miast z małych wysokości (na przykład przy podejściu do lądowania - w Gdańsku przelatują idealnie nad miastem)? Przecież jakakolwiek ciecz rozpylona na wysokości przelotowej, spadnie wszędzie tylko nie nad obszarem nad którym była rozpylona?
Podsumowaując - to są naprawdę smugi kondensacyjne. To jak długo się utrzymują, zależy od stanu atmosfery. Proponuję śledzić sytuację synoptyczną, może pouczyć się o diagramie termodynamicznym i zapewniam, że sytuacja się rozjaśni.
Możesz też pośledzić strony typy flightradar - zobaczysz, że to co zostawia ślad na niebie, to zwykły komercyjny samolot (zaznaczam, że samolot, żeby tam się pokazał musi być wyposażony w transponder z modem S bodajże, więc nie każdy będzie wyświetlony)
zobacz wątek