Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?
wiesz, nie uznaję tego za zeszpecenie się, zresztą widziałeś mnie niedawno więc wiesz, że nie są to jakieś ordynarne, wielkie rysunki :)
nie rozumiem pytania "po co"... wydaje mi się,...
rozwiń
wiesz, nie uznaję tego za zeszpecenie się, zresztą widziałeś mnie niedawno więc wiesz, że nie są to jakieś ordynarne, wielkie rysunki :)
nie rozumiem pytania "po co"... wydaje mi się, że w każdej dziedzinie mamy jakiś obszar, za którym nie przepadamy...np lubię pierogi ale nie lubię tych z farszem mięsnym co nie oznacza, że przestanę jeść pierogi w ogóle tylko będę unikać tych, za którymi nie przepadam. analogicznie z wyżej wymienionymi kiczowato-patologicznymi tatuażami.
kolczyki są jak najbardziej odwracalną modyfikacją- wystarczy je wyjąć i poczekać aż się dziurka zarośnie ;) choć osobiście kolczyki toleruję u siebie tylko w uszach :)
zobacz wątek
8 lat temu
~ciachozkremem