Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?
Funky na szczęście się nie katuję zbyt często ponieważ mam go "z tyłu" :) często po prostu zapominam, że go mam :P Może i nie jest aż tak paskudny, może mi się po prostu znudził? Sama nie wiem, nie...
rozwiń
Funky na szczęście się nie katuję zbyt często ponieważ mam go "z tyłu" :) często po prostu zapominam, że go mam :P Może i nie jest aż tak paskudny, może mi się po prostu znudził? Sama nie wiem, nie jest jakimś moim przekleństwem ale tez nie jest powodem do dumy. Tym co napisałam chciałam po prostu pokazać, że nie zawsze osoby które się na to decyduja są przeszczęśliwe z tego powodu po latach..., być może ktoś w tej chwili jest tak samo przekonany, że przemyslał to na wszystkie sposoby jak ja kiedyś...Trzeba było sobie wydrukować i powiesić na pięć lat gdzieś na widoku :) różnica taka, że to mozna zdjąć a tatuaż zostanie.
zobacz wątek