Widok
zacznij może od "Nadeszla wiekopomna chwila..." niech rozluźni atmosferę, hihi. Ale jeżeli rodzice-zazwyczaj ojciec panny-będą z Ciebie jeszcze pożartować to zawsze coś wymyślą, np. "a my się na ten ślub nie zgadzamy". Odwagi, poproś o rękę córki, i oczekój odpowiedzi, oczywiście kwiatki dla przyszłej żonki i teściowej, alkohol dla teścia niekoniecznie może byc dobrym rozwiązaniem. Czasami zaręczynom-jeszcze przed wydaniem wyroku-towarzyszy układanie planów rodziny i przyszłości itp. także przygotój coś jak widzisz przyszłość z ich córką. Pozdrawiam
POWODZENIA
Nic się nie bój jest to tak wzruszająca chwila, że wystarczy, że powiesz, że chcecie się pobrać, a rodzice zaniemówią i słowa są zbędne - zostają tylko uściski i łezki wzruszenia.Przynajmniej u mnie tak było, zatem nic nie przygotowuj a mowa sama przyjdzie, ja jestem świeżo po zaręczynach i mój narzeczony tak się zestresował,że powiedział tylko , że prosi o aprobatę i spojrzał na mnie szukając pomocy a ja już byłam tak wzruszona , że nie mogłam wydusić z siebie ani słowa zresztą mamy też i tatusiowie też , choć oni oczywiście łez nie uronili.POWODZENIA