...
a ja mam w końcu dla siebie noc
pootwierane okna
muzyka wysącza się na zewnątrz
zagadkowe kocie spojrzenie
i niespokojne psy
już jakiś czas temu pogodziłam się z losem
zniosę...
rozwiń
a ja mam w końcu dla siebie noc
pootwierane okna
muzyka wysącza się na zewnątrz
zagadkowe kocie spojrzenie
i niespokojne psy
już jakiś czas temu pogodziłam się z losem
zniosę każdą życiową niewygodę
za uśmiech husky'ego
niby te pierwotne są do siebie podobne
ale
tylko torka wyje
tylko tajfun szczeka
tylko saiko warczy
dobrze tak stracić życiową wagę
leżeć jak za dziecinnych lat w psim legowisku
wtulać się w futro
patrząc w lodowe oczy
szeptać do ucha tajemnice
pozwalać pod policzek wciskać saikowy pysk
i czekać...
zobacz wątek