Widok
co z ta dyscyplina
jedni pisza ze SPEAK UP to tylko dla zdyscyplinowanych, inni ze dla tych niezdyscyplinowanych, zabieganych. To jak to jest naprawde?
Jestem zabiegana i zapracowana. Trudno mi sie "podpiąć" pod jakas grupe, ale z kolei zapal mam slomiany. Czy dla mnie SPEAK UP czy raczej praca w grupie?
Jestem zabiegana i zapracowana. Trudno mi sie "podpiąć" pod jakas grupe, ale z kolei zapal mam slomiany. Czy dla mnie SPEAK UP czy raczej praca w grupie?
z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że ze słomianym zapałem daleko nie zajedziesz ;) trzeba zmienić podejście, bo wiele razy się już przejechałem na takim entuzjazmie i wcale nie mówię tu o dziecięcym zapale do sportu ;) a co do samego Speak Up, to zaletą dla zabiegienaych jest to, że możesz sobie spokojnie ustalać program zajęc i nie musisz sztywno trzymać się godzin lekcyjnych. z kolei zdyscyplinowani z łatwością odnajdą się w formule nauki na własnąrękę :) więc dla każdego coś miłego.
Samodyscyplina to podstawa. Dostaje się książki, dostęp do strefy słuchacza przez internet i jak się człowiek nie przyłoży to nic z tego nie będzie (jak wszędzie i ze wszystkim zresztą). Dużym plusem jest to, że zajęcia rezerwuję przez internet, kiedy mi pasuje to przychodzę. Anulować zawsze mogę na jeden dzień wcześniej i nic mi nie przepada. Jak dla mnie super. Nie jasne są tylko dla mnie wypowiedzi typu "nie mogę zrezygnować - bo robią problemy". To po co się w ogóle ludzie zapisujecie - skoro za chwilę chcecie rezygnować!!! Poza tym - czytać - co podpisujecie!!!