Re: co zrobic z takim mezem?
@Wiola - bywa, że coś jest za coś. Ilość pracy, tempo życia, odpowiedzialność za rodzinę, inne zmartwienia powodują, że mężczyzna ustabilizowany i zarabiający na dom, po prostu nie ma ochoty na...
rozwiń
@Wiola - bywa, że coś jest za coś. Ilość pracy, tempo życia, odpowiedzialność za rodzinę, inne zmartwienia powodują, że mężczyzna ustabilizowany i zarabiający na dom, po prostu nie ma ochoty na seks. Jestem głęboko przekonany, po przeczytaniu Twojego tekstu, że mąż Ciebie bardzo kocha i tak samo niezmiennie od czasu, gdy się poznaliście.
Brak zainteresowania seksualnego może wynikać właśnie z powyższego - stąd twierdzi, że to jest wina, bo zdaje sobie sprawę z tego, że seks przestał być dla mnie czymś istotnym.
Zwróć proszę uwagę, że niewyżyte chuci seksualne prezentują ludzie prości (nie mylić z prostakiem!), pracujący "od do", nie mający w zasadzie innych zmartwień niż popracować, zjeść i...excuse moi, pociupciać, a następnie iść spać. Od nich jednak nie wymagaj kwiatów i liścików, dbania o rodzinę (przeca pensje dałem, nie??).
Wydaje mi się, że ta aseksualność może być synonimem naszych czasów, swoistym zaburzeniem cywilizacyjnym; a nie oznaką braku miłości do Ciebie, jako do żony.
Nie jestem pewien jak mogłabyś pomóc mężowi - sugeruję, abyś się poradziła seksuologa i psychiatry specjalizującego się w zaburzeniach seksualnych. Tylko nie daj się nabrać na rady typu: załóż sexy bieliznę, wspólnie obejrzyjcie film erotyczny, itp. banialuki. Według mnie to problem bardziej złożony i wymagający dużej wiedzy z zakresu seksuologii i zaburzeń seksualnych, być może jakiejś terapii. Uważam też, że powinnaś unikać psychologów, bo to humaniści, a nie lekarze - mają wiedzę, jak komuś namieszać w głowie ale nie ponoszą z tego tytułu żadnej odpowiedzialności.
Nie poddawaj się, nie szukaj w sobie winy - wesprzyj męża i zrób to odważnie. Na pewno sobie poradzisz z tym problemem.
zobacz wątek