Re: cross i trojmiejskie lasy?
Rany boskie!, ludzie, piszemy i mówimy tu o normalnej jeżdzie, a nie o wyczynie!, nie ma najmniejszego znaczenia, jak ktos tu napisał "aerodynamiczna sylwetka", o czym my mówimy?, o jeżdzie po...
rozwiń
Rany boskie!, ludzie, piszemy i mówimy tu o normalnej jeżdzie, a nie o wyczynie!, nie ma najmniejszego znaczenia, jak ktos tu napisał "aerodynamiczna sylwetka", o czym my mówimy?, o jeżdzie po lasach i po szosie!, a jakie to ma znaczenie dla amatora?, uprzedzając inne wypowiedzi, tak samo nie ma znaczenia waga roweru, bo różnica 23 gramów, na czymś tam, naprawdę nie ma znaczenia......
Pozdrawiam
zobacz wątek