Odpowiadasz na:

Re: cukiernia, piekarnia Eklerek w Baninie

Fakt, często odbijałem się w Eklerku od pustej ściany, z jednej strony rozumiem, że nie mogą sobie pozwolić na pełne pułki, bo co robić z niezakupionymi towarami, ale z drugiej strony około połowy... rozwiń

Fakt, często odbijałem się w Eklerku od pustej ściany, z jednej strony rozumiem, że nie mogą sobie pozwolić na pełne pułki, bo co robić z niezakupionymi towarami, ale z drugiej strony około połowy moich wizyt w Eklerku powodowało, że wychodziłem bez niczego, lub z 1/3 potrzebnych artykułów.
Rano koło 8-8:30 ciężko było kupić bułkę do pracy, wracając z pracy nie bardzo można było kupić chleb..

Banino nie ma chyba aż takiej społeczności, aby tego typu sklepików mogło się dużo utrzymać, rozwijamy się, jest spory postęp, brakuje wielu sklepów, ale raczej nie na poziomie który by się utrzymał wyłącznie z Naszego zapotrzebowania.

zobacz wątek
10 lat temu
~...

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry