Re: cwiczenie i odchudzanie w ciąży
Agusia, ja doskonale wiem ze sa zajecia dla kobiet w ciazy i znam takie w ...Gdańsku....nie mieszkam w gdansku tylko na malej wiosce, gdzie do maista mam 180 km i 200 do szpitala. Nie ma takich...
rozwiń
Agusia, ja doskonale wiem ze sa zajecia dla kobiet w ciazy i znam takie w ...Gdańsku....nie mieszkam w gdansku tylko na malej wiosce, gdzie do maista mam 180 km i 200 do szpitala. Nie ma takich zajęc, nei ma szkoly rodzenia, ba, nie ma nawet ginekologa, ciaze prowadzi ci lekarz rodzinny, raz na dwa miesiace wizyta u połoznej, jedno usg po 20 tygodniu (w szpitalu te 200 km ode mnie) tak to juz jest. Jak ktoras kobieta mieszka tu od urodzenia i jest przyzwyczajona ze tak jest to inaczej. Wiec niestety nie mam szans na takie zajęcia, spacery sa ok, ale na wiosne najszybicje, bo w zimie jest minus 30 a nawet przy minus 12 czy 15 nei chce ci sie wyściubiać nosa z domu i chodzic w dół wiochy i góre wiochy, max 20 minut ;)
No tak po krótke wyglada moja okolica i realia ciążowe, kolezanka mi powiedziala ze nie bedzie mi opowiadac o ciazy (podczas mieszkania u nas na wsi)bo nie chce mnie zniechęcac...dlatego tak wszystko mnie przeraza. Kiedys widzialam w dzien dobry tvn, jak specjalisci sie wypowiadali ze mozna cwiczyc i byla cala prezentacja cwiczen.
Moze zle ujełam "odchudzanie" bo dla mnie dieta jest rownoznaczna z odchudzaniem, czyli odmawianiem sobie tego na co ma sie ochote
p.s. a to mit ze na silowni sa sami spoceni faceci, u mnie rano na silowni sa albo kobiety w ciazy albo klub emeryta 70+. spoconych koksów po prostu nie ma :)
zobacz wątek
13 lat temu
~emenems n.zalg.