Re: czas leczy rany?
ja tam piwko lubie, ale jako dodatek do potraw (np. do obiadku, pije codziennie jedno). Prozacu i innej 'chemii' nie cierpie; wiem, jak ludzie sa po tym 'nabuzowani' i zal mi ich; niemniej jednak,...
rozwiń
ja tam piwko lubie, ale jako dodatek do potraw (np. do obiadku, pije codziennie jedno). Prozacu i innej 'chemii' nie cierpie; wiem, jak ludzie sa po tym 'nabuzowani' i zal mi ich; niemniej jednak, czasem takie leki, gdy sa przypisane przez odpowiedniego lekarza (psychiatre ma sie rozumiec!), sa niezbedne (dla niektorych osob) - ja nie mialem na szczescie 'przyjemnosci' ich brac. A robic to bo sie z kims zerwalo ... Bez sensu :) Choc fakt, ze to meczy ...
zobacz wątek