ziemia...ziemia...ziemia...
ziemia..moja ...czesc mojego zycia...mojego myslenia...niestety nie zawsze pozytywnego....mam nadzieje ze sie w koncu zmienie..../przeciez nie mieszkam w blokowisku/ a te tematy sa mi znane/ te...
rozwiń
ziemia..moja ...czesc mojego zycia...mojego myslenia...niestety nie zawsze pozytywnego....mam nadzieje ze sie w koncu zmienie..../przeciez nie mieszkam w blokowisku/ a te tematy sa mi znane/ te tematy...../pieprze ja nie nadarzam -wysiadam...../moze ktos mnie zmieni...ale jeszcze nie dzisiaj....moze jutro mnie sklei...moze pojutrze....nie wiem.....moze ktos inny....sam siebie nie rozumiem..wiec nie wiem czy ktos kiedys to uczyni...ale gdyby tak sie stalo...to bylo by z****iscie....
zobacz wątek