Widok
Próg, a odwołania to dwie różne rzeczy. Próg to ludzie, którzy się załapali za pierwszym razem. Odwołanie to jak się nie dostaniesz i jako pierwszy/drugi itp. zaniesiesz, bo liczy się kolejność dostarczenia odwołania, a nie ilość punktów. W III LO było śmieszne odwołanie dziewczyny, która miała u nich jakieś 20 punktów poniżej progu. Dostała się? Dostała, ale czy da sobie radę?
Do trojki gdynskiej startuja olimpijczycy wiec prog musi wyniesc w niektorych przypadkach 200 czyli maks...potem roznie bywa...nie wszystkie przedmioty sa wykladane zgodnie z podstawa programowa, wymaga sie duzej samodzielonosci od uczniow. Odnosi sie wrazenie, ze nauczyciele czesto nie martwia sie o forme edukacyjna ( przyjeli zdolnyh wiec sobie poradza, nie musimy sie dostosowywac, gdy sa trudnosi). Jezeli uczen wymaga zdyscyplinowania ze strony nauczyciela ( ktory kieruje rozsadnie z dawkowaniem materialu, wymagania sa rozsadne i lekcje dostosowane dla wszystkich a nie tylko tych wybitnych) to lepiej wybrac normalne liceum. Gdzie poziom jest przyzwoity, nie zostawia sie ucznia " samego" z zbyt trudnym materialem ( wykraczajaym poza podstawe, badz zbyt pospiesznie realizowanym ). Wiecej sie wyniesie wtedy.