Re: czy ja nie jestem przewrażliwiona? czyli - szukam przedszkola
jako była nauczycielka przedszkola donoszę iż zmartwiły mnie dzieci z gilami (zawsze wycierałam:) ) oraz nożyczki na stole (kredki to norma). Kontakty wszystkie mieliśmy niezabezpieczone ale były...
rozwiń
jako była nauczycielka przedszkola donoszę iż zmartwiły mnie dzieci z gilami (zawsze wycierałam:) ) oraz nożyczki na stole (kredki to norma). Kontakty wszystkie mieliśmy niezabezpieczone ale były bardzo wysoko. Co do dzieci "snujących się" to normalne- jest czas na zabawę zorganizowaną i na dowolne zabawy dzieci- nie ingeruje się w nie- mogą sobie chodzić, siedzieć leżeć- bez różnicy. To dzieci mają wykazać się aktywnością i kreatywnością. Ale nożyczki to faktycznie przegięcie (ja w grupie najmłodszej w ogóle nie dawałam nożyczek:) ).
zobacz wątek