Widok

Czy kobiety okrągłe są gorsze od szczupłych?

Pytanie kieruję do mężczyzn czy podobają wam się kobiety przy kości nie mówię o kształtach rubensowskich ale pełnych ....czy szczupłe...wychudzone ...??

Czy takie kobiety są gorszej kategorii ?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 17
po pierwsze primo: napisz do nas po polsku, nie wiemy, co to są (ja nie mam pojęcia) "kształty nie rubensowskie ale pełne" ;| równie skutecznie mógłbym Cie zapytać o logarytmiczny dekrement tłumienia Twojego zawieszenia...

po drugie primo: każdy Ci odpowie inaczej... jedni lubią kościotrupy, inni (bez urazy dla nikogo, mi ostatnio bebzon tak wywaliło że aż sam w to nie wierze) są wielorybnikami, jeszcze inni pomiędzy, lub w którąś stronę...

po trzecie primo, ultimo: podobają nam się kobiety, które nie marudzą, i nie zawracają du*y "o jej jaka jestem chuda/gruba/brzydka/whateva"...
jak chcesz akceptacji, najlepszym dowodem jest to, że facet z Tobą jest...
nie trujcie nam niepotrzebnie gitary... to tylko wkurza, i może na prawdę spowodować problemy... jak facetowi coś się nie spodoba, to Ci to powie, sam... bez pytania...
a jak faktycznie uważasz, ze coś z Tobą nie tak -> idź na rower/basen/siłownie + przejdź na dietę*

*) nie, sałatka to nie dieta... zagryzanie sałatki hamburgerem to też nie dieta... diety z internetu to również nie diety... i nie, nie trzeba za to płacić... tylko TROSZKE poczytać... wejść na stronę tabelekalorii.pl - jakos tak - wrzucić do excella...
godzina roboty... arkusz osobiście moge podrzucić każdemu kto tylko chce... więc 5 minut roboty...

a potem wymyślić sobie kilka posiłków na różne dni, i odpowiednio dobrać proporcję - takie to proste... niezależnie od tego, czy chcesz schudnąć, przytyć, czy przypakować....
popieram tę opinię 64 nie zgadzam się z tą opinią 6
>mi ostatnio bebzon tak wywaliło że aż sam w to nie wierze
>takie to proste... niezależnie od tego, czy chcesz schudnąć, przytyć, czy przypakować....

Rzeczywiście i opierasz się głównie (i nie po raz pierwszy) na doświadczeniach własnych ;) ;P
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 6
oczywiście! w przypadku diety i odżywiania jak najbardziej...
kiedyś chodziłem na siłownie, i kiedyś wyglądałem lepiej ;) podejrzewam że biologia i różne uwarunkowania genetyczne się w ciągu kilku lat nie zmieniły ;)

teraz mi się zwyczajnie nie chce, a brzucho mam od piwa, a tego sobie nie odmówie :D
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 3
>nie trujcie nam niepotrzebnie gitary... to tylko wkurza, i może na prawdę spowodować problemy... jak facetowi coś się nie spodoba, to Ci to powie, sam... bez pytania...

A to nie działa w obie strony? ;>
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4
nie wiem, nigdy tak nie robiłem... ;) no może jak miałem 15-16 lat i pierwszą "dziewczynę" ;)
a nie działa? :>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Sprawdź ;). Powiedz do swojej dziewczyny: "Wiesz, kochanie, tak mi ostatnio bebzon wywaliło, że aż sam w to nie wierzę" - i opisz jej reakcję :P

A tak swoją drogą: to teraz jesteś "puszysty", "rubensowski" czy po prostu "zaokrąglony" ;)))
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2
"rubensowski - taki jak w twórczości Rubensa; o czyjejś figurze, zwłaszcza kobiety: pulchny" - czym sie różni puszysty od pulchny? :|

nie wiem które z tych trzech Twoich kryteriów...

ale spokojnie, mam inne...
-nie widać jak leży
-nie widać jak stoi
-nie widać kto ciągnie
;)

a u mnie... hm... powiedzmy, że zamiast kaloryfera zrobił mi się boiler...
nie to, żeby ktoś narzekał ;) też ciepło ;)
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 4
Nie jestem gruba tylko pulchna ..apetyczna ciekawiło mnie zdanie facetów ...;)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
nie musi być od razu boiler:) kaloryfer, tyle, że zapowietrzony:)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
Puszysty czy pulchny to pojęcia konsumenta.
Pulchny - ciało przelewa się przez palce.
Puszysty - "ciałka" sporo ale jędrność zachowana.
Rubensowski - nadmiar pofałdowań i zatrata sylwetki.
Kobiecy - dostateczny udział cellulitu by nie można było poznawać struktury kośćca.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję za radę z części rad skorzystam ...;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
@Aradash:

> nie wiemy, co to są (ja nie mam pojęcia)

No właśnie.. nie generalizuj. Ja wiem ;)

> mógłbym Cie zapytać o logarytmiczny dekrement tłumienia

TO akurat każda nawet blądi zrozumie. To stosunek po okresie :D

> podobają nam się kobiety, które nie marudzą, i nie zawracają du*y "o jej jaka jestem chuda/gruba/brzydka/whateva"

Jesteś idealistą. Nie ma takich kobiet.

> jak chcesz akceptacji, najlepszym dowodem jest to, że facet z Tobą jest..

FAKT.
Kobieta CIĄGLE potrzebuje potwierdzenia tego,że facet Ją kocha/pragnie itp. A Facet uznaje, że skoro już raz to powiedział, powtarzać nie musi. Da znać, jak się coś zmieni ;)
Fajnie, gdyby obie strony to rozumiały :)

@autorka wątku:

Nadwaga (podobnie jak niedowaga) może być zarówno apetyczna jak i niesmaczna. Abstrahując zupełnie od indywidualnego gustu osoby oceniającej.
Rodzajów "pulchności" jest całe mnóstwo.
Są osoby, którym nadmiarowe kilogramy zupełnie nie ujmuja uroku..albo wręcz go dodają.
Wklej zdjątko, to ocenimy ;>
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
"No właśnie.. nie generalizuj. Ja wiem ;)" - jejku ja też mniej więcej domyśliłem się z kontekstu ;) nie jest to jednak określenie używane na codzień

"Jesteś idealistą. Nie ma takich kobiet." - kiepsko szukasz ;) ja z innymi się nie umawiałem, bo mnie to męczyło... więc są takie, i to całkiem sporo...

"Kobieta CIĄGLE potrzebuje potwierdzenia tego,że facet Ją kocha/pragnie itp." - fakt, ale to nie znaczy, że ona ma o to co chwile pytać... a jeśli musi pytać, no cóż... to albo z nią albo z nim coś nie teges... ale jak pyta, to raczej chcę odpowiedź w formie słów - więc raczej z nią coś nie teges... (moim skromnym zdaniem, pewnie różne pary mają różne podejście...)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3
Aby moc odpowiedzieć na zadane przez Ciebie pytanie musisz sprecyzować w którym miejscu występuje ów "pełny kształt".
To bardzo zasadnicza jezeli nie podstawowa kwestia.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1
ogólnie wszędzie zaczynając od buzi ...poprzez brzuch...nogi.....figura niby kobieca ....

dlatego zawsze noszę sukienki i szpilki aby podkreślić tylko zgrabne szczupłe łydki:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
aha ..przy wzroście 1,68 ...waga 77 kg::(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 7
no to nie może być źle...

ja mam 185 i 80kg, więc 17cm różnicy to około 10% - więc można powiedzieć, że jesteś ~11% 'większa' ode mnie, a ja ogólnie jestem w miarę szczupły/wysportowany... więc nie może być tak źle jak się o to obawiasz ;) - gdybyś się nie obawiała, to nie było by tego tematu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
W tym sęk ze obracam się wsród ludzi szczupłych ...to moze dlatego czuję się dziwnie ...ale od jutra slodycze pójdą w odstawkę ....zobaczę jaki efekt będzie ..
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ech.. matematyku..;/

Waga zależy od objętości czyli sześcianu wymiarów liniowych.
Bylibyście tej samej budowy, gdybyś Ty ważył 103 kg :D

@user...

Zmień otoczenie ;) I znajdź sobie jakiś ludzki nick ;]
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Sadyl: Twoim zdaniem, jak jestem 10% wyższy, to powinienem ważyć 30% więcej? ^^" no chyba nie bardzo :D:D:D

@User - nie jutro, tylko dziś... i nie 'odstawić słodycze' tylko przejść na dietę... bo np. jak przestaniesz jeść węglowodany (m.in. słodycze) wcale, to przytyjesz jeszcze bardziej...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Widzę ze sami tutaj matematycy
....

Chciałabym być facetem i nie mieć kompleksów ...;) jak wy...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
@Aradash:

Pewnie, że nie bardzo, bo człowiek to nie prosta figura geometryczna 3D. Osoby wyższe i niższe mogą mieć np. tej samej wielkości głowę - zatem nie jest to prosty "zoom przestrzenny". Chciałem Ci tylko pokazać, ze nie można stosować prostej, liniowej proporcji. Najbliższy rzeczywistości jest kwadrat różnicy - czyli mając 10% wyższy wzrost, powinieneś ważyć ok. 20% więcej. czyli ok.92 kg. Dla faceta to zupełna normalka, ale jak subtelnie zauważył Manson, baby mają nakitrane we łbach ;]

Edt: przeliczyłem Userkę na swój wzrost i wyszło, że jestem sporo szczuplejszy. Ale nie uwzględniłem cycków, które też swoje ważą... no właśnie: ile?;>
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
cycki... no i wspólnymi siłami chcąc nie chcąc znaleźliśmy źródło problemu :>
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
>baby mają nakitrane we łbach ;]

A kto im w tych głowach miesza? ;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
A najlepsze jest, że Wy, Panowie, mając brzuszki (obaj) kompleksów nie macie, a na diety przejść każecie i jeszcze się chwalicie, żeście szczuplejsi ;P
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1
>baby mają nakitrane we łbach ;]

Proszę, proszę znaleźli się Ci co mają wszystko w główkach poukładane.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
a skąd kompleksy?
dawniej brzuszek to oznaka dobrobytu - znaczy opychania się czym popadnie... :D
dziś tak samo, jeśli mam czas żeby leżeć przed TV/PC i żłopać piwsko (w moim przypadku) to poniekąd również oznaka dobrobytu - znaczy dobrej kobiety ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
> również oznaka dobrobytu - znaczy dobrej kobiety

Jakieś prawie 30 lat temu miałem kobietę, która sama będąc na diecie, uwielbiała pichcić a piec ciasta w szczególności. W ok.3 miesiące znajomości przytyłem z 76 do 90 kg. Musiałem Ją rzucić, żeby mnie za kilka lat w Discovery nie pokazywali :D

@μ:

Ja nikomu niczego nie każę. Mam gdzieś wygląd kobiety, która nawet nicka sensownego nie ma :/
Im więcej ma kompleksów, tym więcej do czytania na Forum :D

@Czarodziejko:

Ja tylko nieśmiało zacytowałem ;]
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cytować, znaczy przytaczać słowa, a Manson użył określenia: "pokirane w cabanach" :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
@μ:

Cytat niedosłowny. Oddałem sens a nie literalny przekaz.
Mam nadzieję, że Manson nie weźmie mi za złe zniekształcenia Jego słów ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jezeli masz 168 cm i 77 kg to jest o wiele za dużo.
Taka Serena Williams, która drobna raczej nie jest ma 175 cm i 68 kg.

Samo odstawienie słodyczy nic nie da.
Sadząc po Twoim opisie, to po prostu musisz spalić tłuszcz.
Bez wysiłku nic nie zrobisz.
Kup sobie pulsometr i zacznij trenować na 70% tętna maksymalnego (które zależy od wieku), min 40 minut najlepiej co drugi dzień. Nie przejmuj sie wzrokiem innych. Od teraz z każdym dniem będziesz szła we właściwym kierunku. Po 6 miesiącach powinnaś miec efekty.
I jeszcze jedno ...... nie traktuj jedzenia w kategorii pożądania a raczej potrzeby o określonej liczbie kalorii.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0
I następny specjalista ;>
Ciekawe, czy też ma brzuszek... ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 6
nie specjalista, tylko dobrze gada...
jak wyżej, tylko tak wtrącę, że efekty będą już po miesiącu...

zacząć musisz od chodzenia, nie dasz rady 40 min biegać... a najlepiej zacząć jeździć na rowerze, żeby poprawić kondyche, tak z pierwsze 2 tygodnie, a potem przejdź na bieg - jak kolega pisał co 2-3 dni - nie muszą być 2 ani 3... po prostu jak poczujesz, że jesteś wypoczęta... za dużo treningu to również błąd...
nie będziesz ni cholery w stanie biegać 30-40 minut - a po tym czasie dopiero odwracają się proporcje używanego do wysiłku 'paliwa' z organizmu... znaczy zamiast przetwarzać pokarm na moc, zaczynasz używać zgromadzony w organiźmie tłuszcz jako mocy/energii (nie łapać za słówka, nie myle mocy z energią w sensie fizycznym :> )

przed treningiem obowiązkowo węglowodany - wygooglaj 'co jeść przed i po treningu' - wbrew pozorom, to co jest przed ma ogromne znaczenie przy zrzucaniu wagi... może to być banan, jakiś baton (ale odradzam)... generalnie cukry proste... tylk nie czytaj jakichś kolorowych pisemek, że 2-3 godziny przed treningiem lol :D 20-30 minut max...

wracając do pierwszego akapitu: po miesiącu, bo ćwicząc te 2-3x tygodniowo odczujesz efekty, nie schudniesz, ale:
nie będziesz miała zadyszki
będziesz mogła biegać te 40+ minut
ogólnie będziesz czuła się lepiej i wiedzieć, że to działa
moim zdaniem to ŚWIETNE efekty jak na miesiąc... bo juz wiesz, że to działa... a od tego momentu zaczynasz zwyczajnie chudnąć :)

na początku polecam jednak rower, potem na przemian szybki marsz zamiennie z biegiem... np. pierwszy dzień 2 minuty marszu 2 minuty biegu, drugi dzień 2 minuty marszu, 4 minuty biegu, (i powtórka ile dasz rade marsz,bieg,marsz,bieg...)
myk jest taki, między pierwszym treningiem a po miesiącu odczujesz ogromną różnice :)

a znacząco chudnąć zaczniesz w momencie, gdy przekroczysz te 30-40 minut treningu (węglowodany to 'rozpałka', która jak się wypali triggeruje spalanie tłuszczu -> bez węglowodanów przed treningiem, od razu palisz energię z mięśni - tego nie chcesz...) - potem jest z górki...

czemu mam wrażenie, że miesiąc temu, pisałem dokładnie to samo tylko 10x obszerniej.... dwa miesiące temu, trzy miesiące temu... pół roku temu pewnie tez.... ;/
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1
Czemu mam wrażenie, że łatwo gonić innych do odchudzania, a samemu zabrać się do tego najtrudniej?? ;P ;P ;P
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4
Miał...
(nie mylić z miau)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I zgubił, stosując się do swoich rad?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
No nie mogę się powtrzymać :-D

Zapytaj faceta o to czy podobają im się okrągłe kobity? dostaniesz porady jak ćwiczyć :-P

Skydiver: przyznasz się ile masz wzrostu i ile ważysz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Mikro - bo ja nie robię (edit: żaden z nas wszystkich facetów świata chyba nie robi...) wątków na forum "Nie widzę wacka ratunku! ;(", nie przeszkadza mi również mój wygląd, więc nie mam najmniejszego zamiaru się odchudzać... ale wiem jak to działa, znam ludzi którzy zastosowali się do tych rad i wszystkim pomogło... sam się do nich stosowałem jeszcze parę lat temu... i ręczę za to, że to co napisałem tu, i w którymś tam z kolei innym temacie w 90% działa - może da się lepiej, nie wiem :)

wiem natomiast, że nie działają:
-cud diety
-poradniki z 'pani domu' i pochodnych
-suplementy '100% satysfakcji albo zwrot kasy'
-inne bzdety...

nie ma nic, bez ciężkiej pracy: znaczy w tym wypadku POCZĄTKU biegania... dlatego właśnie w jednym z pierwszych postów w tym temacie napisałem jasno: jak się komuś nie podoba wygląd -> zamiast zakładać/powielać tematy won ;) na basen/siłownie/rower/bieżnie/cokolwiek
a jak masz lenia, to chociaż nie marudź :)

bez urazy dla nikogo, ja tez bywam w pewnych kwestiach bardzo marudny...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
> ja tez bywam w pewnych kwestiach bardzo marudny...

Nie wątpię, jak KAŻDY facet ;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
Mikro... Tu nie ma co gonić do odchudzania.
Nie mozna tego traktować w kategorii odchudzania, a po prostu stylu życia. Ja zawsze jak gdzieś jadę zabieram z sobą adidasy, spodenki i koszulkę. Wazne jest zeby sie ruszać a ruch nie powinien nawet być za intensywny, generalnie po biegu, czy tam rowerku, chodzeniu, czy co tam jeszcze, powinno sie czuć miłe zmęczenie, ale nie wyczerpanie.
A to uczucie jest zbliżone do orgazmu, wiec na pewno nie ujdzie uwadze.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zapytaj faceta o to czy podobają im się okrągłe kobity?
Podobają sie nam okrągłe piersi i tyłki. Brzuchy nie.
Wiem... Jesteśmy bardzo prości.

Skydiver: przyznasz się ile masz wzrostu i ile ważysz?
182 cm /85 kg.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
> to uczucie jest zbliżone do orgazmu,

Ja wolę oryginał od zamiennika...no ale.. co kto lubi ;]
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
>Nie mozna tego traktować w kategorii odchudzania, a po prostu stylu życia.

I to rozumiem. A nie przyznawanie się do siedzenia przed kompem cały dzień, żłopania piwska, wyhodowania bojlera, a potem kolejny raz udzielania porad: JAK SIĘ SKUTECZNIE ODCHUDZIĆ ;)))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
>> (lekkie zmęczenie po bieganiu) to uczucie jest zbliżone do orgazmu

> Ja wolę oryginał od zamiennika...no ale.. co kto lubi ;]

ja również bym się wstrzymał z tak daleko wybiegającym twierdzeniem :>

"Zapytaj faceta o to czy podobają im się okrągłe kobity? dostaniesz porady jak ćwiczyć :-P" - śmiechłem na głos, co przed PC rzadko mi się zdarza, gratuluje :) to się nadaje na mema :D

@Mikro: taką mam pracę ;) poza tym - jak ktoś z grzeczności mi zasugerował - to zapowietrzony kaloryfer, a nie żaden bojler :>

ehh musze przestać edytować posty....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
I dla Sadyla i dla Skydivera: NICE ;-)

Aradash: :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przeciez napisałem "zbliżone", co nie oznacza tożsame z orgazmem.
Zeby było jasne.... żadnych zamienników.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ok, to podsumuję przed pójściem spać: chociaż pytanie autorki wątku było skierowane do mężczyzn, ale w zasadzie odpowiedzi na zadane pytanie nie otrzymała..., to JA uważam, ze nie jest ważne czy mamy większe, czy mniejsze krągłości, ale jak się we własnej skórze czujemy i czy się podobamy temu jedynemu, który jest dla nas najważniejszy, a zdanie całej reszty nie powinno nas obchodzić ;P
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
>Zeby było jasne.... żadnych zamienników.

Teraz to się nie tłumacz :P ;)))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
"ale w zasadzie odpowiedzi na zadane pytanie nie otrzymała" - powaga?
przecież przesłanie któregoś z moich postów było DOKŁADNIE takie jak to co właśnie napisałaś ;)
(drugi post wątku, drugie i trzecie 'primo' :D )

sadyl napisał ~to samo innymi słowami :D

@Mikro: dobranoc
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
To jest wykręt, Mikro.... usprawiedliwiający wlasne słabości.
Podobać mamy sie sobie... wyłącznie, a nie tam żadnemu Jedynemu.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Podobanie się sobie uważam za tożsame z tym, jak się czujemy we własnej skórze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
@Skydiver - a ja się zgadzam z mikro w całej wypowiedzi. Oczywiście akceptować siebie i co za tym idzie podobać się samemu sobie, bardzo ważne. Ale podobać się temu Jedynemu/Jedynej, równie ważne.
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
Aradash, aż musiałam przeczytać... Niezupełnie się z Tobą zgodzę.
Dobranoc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja wiem, że napisałem więcej, ale to co Ty napisałaś zawierało się w mojej wypowiedzi w całości ;) - w sumie to dziecinne, że o tym wspominam... ale jestem zmeczony
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Taka mała sugestia... Gdybyś pisał nieco krótsze posty, to może pod koniec czytania nie zapominałabym, co było na początku ;) :P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
nie moja wina, że 90% stałych bywalców używa forum jak czatu ;/
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
A co ma piernik do wiatraka???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5
ja piszę długie posty, bo tak przywykłem postępować na forach... Ty nie jesteś w stanie ich ogarnąć (parafrazując Twoje słowa) bo używasz forum jak czatu (gdzie pisze się po ~linijce) :)

pierniki są z mąki, mąkę mieliło się w wiatrakach - hau miau wygrałem!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
@M-a-j-k-a
Zgoda, ale kolejność jest nastepująca : podobam sie sobie - jestem szczęśliwy - jestem tym jedynym - podobam sie jej jako szczęśliwa osoba.

Jezeli ktos myśli, ze składa na ołtarzu miłości swoje nieudacznictwo w formie nieakceptowanej przez siebie postaci to jest w błędzie.
Miłość to nie tuczenie gęsi.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mikro nie wiesz? Wiatrak - mąka, mąka - piernik ;-)

Widzę, że nie tylko ja to napisałam ;-)

@Skydiver - teraz się z Tobą zgodzę :-)
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ogarniam, ale przyznam, że przepis na odchudzanie tylko przeleciałam wzrokiem ;P

P.S. Czy w Regulaminie Forum jest może punkt dotyczący długości postów? Że na przykład mają się składać z - dajmy na to - minimum 100 znaków? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
>Miłość to nie tuczenie gęsi.

A tego to nikt tu nie powiedział ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
nie ma, co nie zmienia faktu, że to dość nietypowa praktyka ;)

nie miałaś iść spać? ;P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Miałam, ale skoro zajrzała tu Majka, to jeszcze jestem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
"Miałam, ale skoro zajrzała tu Majka, to jeszcze jestem :)"

@Mikro - wow!!! Chociaż ktoś tak na mnie reaguje :-) Wiesz co od razu pomyślałam ;-)
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Pewnie, że wiem :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
ja się nie pytałam jak mam schudnąć :( tylko czy takie kobiety podobają się facetom tylko tyle...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
>Pewnie, że wiem :D

Majka, zawsze się znajdzie ktoś, kto wie lepiej od nas ;P

>ja się nie pytałam jak mam schudnąć :( tylko czy takie kobiety podobają się facetom tylko tyle...

Podobają się. Są gusta i guściki, które dyskusji nie podlegają ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
> ja się nie pytałam jak mam schudnąć :( tylko czy takie kobiety podobają się facetom tylko tyle...

Odpowiedź brzmi :
Okrągłości w miejscach innych niż wyminienione w toku tego wątku nie podobają sie facetom.
Pozostała treść to był przepis co zrobić, aby sie podobały.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
SĄ faceci, którzy lubią panie BARDZO PUSZYSTE - nie pytaj skąd wiem (taka na szczęście nie jestem, więc nie z autopsji), zapewne są w mniejszości, ale są :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
@ user:
Nieważne, czy będziesz szczupła, czy okrągła, pewnie znajdą się faceci, którym będziesz się podobać i tacy, którym nie będziesz. Ale przecież w życiu kobiety nie chodzi tylko o to żeby podobać się facetom (chociaż może Panowie mają na ten temat inne zdanie;) ). To Twoje życie i sama decydujesz o tym, co jest dla Ciebie ważne. Rozwijaj to, co w sobie lubisz, pracuj nad tym, czego nie lubisz i będzie dobrze :) Po co Ci jakiś łoś, który nie będzie w stanie dostrzec w Tobie nic poza wyglądem? A poważny facet zainteresuje się Tobą z innych powodów (wiem, jestem naiwna;) ). Głowa do góry :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Kiedyś Aj napisał coś co bardzo mi się spodobało (pozdrawiam przy okazji): jeden lubi śledzie, drugi jak mu jedzie ;-)

Autorko: Każdy lubi co innego-nie sugeruj się zdaniem preferujących te szczuplejsze.
To Ty masz się czuć ze sobą dobrze. W duchu i w ciele. I zobaczysz, że spotkasz kogoś kto będzie zauroczony całokształtem i weźmie wszystko co masz. Chyba o to chodzi, prawda?
Głowa do góry a podstawa to "kochać" i akceptować siebie ;-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
> wiem, jestem naiwna

Nie jesteś i mądrze piszesz. Co prawda faceci są wzrokowcami i widząc kobietę instynktownie w pierwszej kolejności przelecą wzrokiem po jej wypukłościach, ale to, co się dzieje później to już sprawa wybitnie osobnicza. Część na opakowaniu poprzestanie, bo będzie ono dla niego wystarczającym trofeum myśliwskim, którym będzie mógł się dowartościować przed kolegami. Jednak sądzę, że znacząca większość zagląda jednak do środka. I dla tej znaczącej większości zawartość ma duże większe znaczenie, niż opakowanie.
I tak sobie myślę, trochę przewrotnie, że kobiety, odbiegające wyglądem od wzorca urody lansowanego medialnie, mają pod pewnym względem jednak nieco łatwiej w życiu, bo z automatu mają zapewnioną preselekcję "łosi".
A kobieta bardzo atrakcyjna wizualnie (i zdająca sobie z tej atrakcyjności ;) sprawę) nie może być pewna, czy facet zainteresował się nią dla niej samej, czy dla opakowania. Choć dla części kobiet może to nie mieć większego znaczenia - byle miał furę, skórę i komórę ;)
Powierzchowność dotyczy w równym stopniu obu płci.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
>I tak sobie myślę, trochę przewrotnie, że kobiety, odbiegające wyglądem od wzorca urody lansowanego medialnie, mają pod pewnym względem jednak nieco łatwiej w życiu, bo z automatu mają zapewnioną preselekcję "łosi".

Z jednej strony łatwiej, z drugiej strony trudniej, bo są narażone na najgorszy podgatunek "łosia" czyli "łosia z kompleksami", któremu zależy przede wszystkim na ładnym opakowaniu, ale wydaje mu się, że na ładniejsze w danym momencie go nie stać.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z człowiekiem się żyje,nie z urodą ot i cała filozofia mili moi;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jezeli kobieta, niezależnie czy atrakcyjna czy nie, nie umie odróżnić łosia od nie-łosia to niech potem zbiera owoce swojej naiwności / głupoty.
To samo zresztą dotyczy facetów, którzy nadaremnie szukają pod ładnym opakowaniem atrakcyjności duchowej.
Myśle ze każdy facet szuka kobiety ładnej i mądrej. Ale to wymaga cierpliwości, mądrości, miłości i szczęścia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
>każdy facet szuka kobiety ładnej i mądrej

Podobnież dla większości jedno z drugim w parze nie idzie ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Zdarzają sie wyjątki. Prawdziwy łowca sobie poradzi.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tylko ilu jest tych "prawdziwych"... ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
@sadyl "I dla tej znaczącej większości zawartość ma duże większe znaczenie, niż opakowanie" - tak, ale po co sprawdzać zawartość opakowania które Ci się nie podoba? skoro obok jest 9/10 opakowań ładnych, i je też możesz sprawdzić i 'wygrać' :)
to jest zupełna nie prawda... opakowania które się nie podobają sprawdzają tylko desperaci... a to BARDZO ŹLE wróży takiemu potencjalnemu "związkowi"...
nie zrozumcie mnie znów źle... nie mówię, że otyłość jest zła... mam paru kolegów którzy lubią większe dziewczyny, ja sam np. nie lubię ani szczupłych ani odwrotnie... po prostu - co kto lubi...
podkreślam tylko, że jak czyjś wygląd jest skrajny, to odpowiednio w mniejszej ilości osób będzie budził zainteresowanie

"prawdziwy łowca sobie poradzi" - z własnego (również kolegów) doświadczenia wiem, że po kilku pierwszych związkach facet ma wielu rzeczy/cech kobiet po prostu dość... i automatycznie skreśla takie, które te cechy posiadają ;] jakieś kompleksy księżniczki, włażenie na głowę na siłę, fochy, czy zwyczajna sukowatość :> problem jest taki, że 'te ładne' wiedzą (z ich doświadczenia) że mogą takie być, bo facetowi (a raczej chłopcu - ale ona o tym jeszcze nie wie) to nie będzie przeszkadzało... aż tu nagle troche dorośnie, trafi na kogoś starszego, i ZONK... "ale co się stało? dlaczego moje sztuczki magiczki nie działają?" :D i weź tu się dogadaj ;]
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
@ Aradash: sadyl pisał o powierzchowności, a nie o skrajnościach ;) Czy np. to, że bardziej podobają mi się bruneci oznacza, że mam automatycznie skreślić wszystkich blondynów? Prędzej czy później jedni i drudzy będą łysi albo siwi i przestanie to mieć jakiekolwiek znaczenie ;)

Nie wpędzajcie autorki wątku w niepotrzebne kompleksy, bo kilka kilogramów nadwagi to jeszcze nie tragedia ;> Pewnie, że warto się tym zająć dla własnego dobrego samopoczucia i zdrowia, ale są takie momenty w życiu, że ciężko znaleźć motywację. Wtedy nie ma co się łamać i lepiej skupić na innych rzeczach. Albo zmieniać po trochu, bez frustrowania się, że nie ma natychmiastowych efektów.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
>każdy facet szuka kobiety ładnej i mądrej

@Mikro: Podobnież dla większości jedno z drugim w parze nie idzie ;P

A co u ciebie jest przywarą - mądrość czy uroda ? :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale macie problemy :D tylko pozazdrościć :D

nigdy nie czułam się w obowiązku zrzucenia kilku kg z obawy, że nie spodobam się facetowi. jakoś zawsze miałam zupełnie inne kryterium podobania się- faceta ma do mnie głównie przyciągnąć moja inteligencja, bystrość i poczucie humoru. absolutnie nie chciałabym żeby ktoś się mną interesował tylko ze względu na moje ciało.

Ale czasem jestem aż zirytowana tym patrzeniem na fizyczność... np kiedy facet z piwnym bebzonem gardzi kobietami krągłymi...albo kiedy kobiety krągłe gardzą facetami z piwnym bebzonem. jeżeli wymagamy czegoś od kogoś to dlaczego nie wymagamy tego samego od siebie?

ja sama przechodziłam przez różne okresy w moim życiu...przy wzroście 161 ważyłam 56kg i czułam się z tym fatalnie bo byłam szczupła, bezkształtna, płaska dosłownie wszędzie, ktokolwiek mnie wtedy widział, mówił, że wyglądam wręcz niezdrowo. obecnie ważę 65kg i czuję się wspaniale :) i tak, mam fałdki tu i ówdzie ale czuję się seksownie i kobieco i bardzo siebie lubię :)

...i myślę, że to jest klucz do sukcesu- polub siebie i zaakceptuj, wtedy inni także będą czuli to samo w stosunku do ciebie :) nie ma nic gorszego od mówienia facetowi o kompleksach bo on nie widzi tego, że np masz cellulit dopóki mu o tym nie powiesz ;)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciacho moje drogie, szkoda że tak mało z nas ma Twoje podejście do tej kwestii :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
bo większość z nas czuje się w obowiązku żeby wyglądać idealnie...jak panie z czasopism... ale czy to, co znajdujemy w magazynach nie jest kompletną hipokryzją? "strona 20-jak zaakceptować siebie w każdym rozmiarze" "strona 45-schudnij 10kg do lata w łatwy sposób!"

żadna przeciętna kobieta z przeciętnym budżetem nie będzie wyglądać jak modelka z okładki vouge'a...a przynajmniej nie bez użycia photoshopa. robi się nam wodę z mózgu, wmawia jakieś chore trendy i normy w rozmiarze zero (bo przecież kobieta nosząca rozmiar 38 to już plus size).

prawda jest taka, że jeżeli mężczyzna kocha kobietę to nie kocha jej za to, że ma duże cycki i wymiary 90-60-90 (tzn zdarzają się i takie egzemplarze ale od tego typu panów należy stronić, gdyż oni najprawdopodobniej leczą na takich paniach swoje własne kompleksy) tylko za to, jaka jest "w środku"...i ani cellulit, ani fadki na brzuchu, ani małe cycki nie zmienią tej miłości :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
"np kiedy facet z piwnym bebzonem gardzi kobietami krągłymi" - ej mam nadzieje, że to nie do mnie pijesz ;) ja nigdy nic takiego nie powiedziałem, i nie sugerowałem... mam wiele 'okrąglejszych' koleżanek i świetnie się dogadujemy, nikt nikim nie gardzi... gardze tylko głupotą ;)
a fakt, że te dziewczyny nie są dla mnie atrakcyjne to już inna kwestia...

"jak panie z czasopism" - panie z czasopism najczęściej wyglądają jak strachy na wróble :)

i co do 'leczenia kompleksów' też się nie zgodzę, prędzej byłbym skłonny pokusić się o stwierdzenie, że to Ty w tym momencie pisząc 'że oni leczą kompleksy' sama leczysz kompleksy :)
znów: nie zrozum mnie źle ;) nie obrażam się, bo ja żadnych kompleksów nie mam :D ale na jakiej niby podstawie twierdzisz, że jak facet znajdzie sobie idealną pannę taką która mu się podoba, i się z nią świetnie dogaduje to 'leczy kompleksy'?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Samo pytanie o to, czy kobiety okrągłe są gorsze świadczy o głęboko ukrytych pokładach kompleksów. Gdyby nie kompleksy z tytułu wyglądu, żadna z kobiet nie zbadałaby takiego pytania.

Panie z czasopism wyglądają jak strachy na wróble ? To jakie Ty czasopisma czytujesz ?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
żadnych ;)

ale zakładam, że wyglądają tak jak 'promowane' w internecie 'modelki' - znaczy nieapetycznie

po wygooglaniu 'modelka' -> grafika -> podobaja mi sie moze 3-4... (pomijajac buzie) ale każdy ma swój gust...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> żadnych

I to jest prawidłowa odpowiedź, bo czasopisma sie ogląda, a nie czyta.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aradash to nie był żaden przytyk w twoją stronę ale skoro bierzesz to do siebie pisząc, że "masz nadzieję, że nie piję do ciebie" to akurat nie mój problem :)

Jeżeli chodzi o " na jakiej niby podstawie twierdzisz, że jak facet znajdzie sobie idealną pannę taką która mu się podoba, i się z nią świetnie dogaduje to 'leczy kompleksy' " to nie czytasz mnie ze zrozumieniem... chodziło o to, że jeżeli facet jest z laską tylko dlatego, że podobają mu się jej cycki i generalnie sam wygląd fizyczny to prawdopodobnie leczy swoje kompleksy i prawdopodobnie jest z taką laską żeby się chwalić przed kolegami i żeby mu się podnosiło ego, że jego laska wygląda jak modelka... bo żaden normalny facet, który uznaje się za wartościowego tak nie robi.

jeżeli znajdzie partnerkę, która mu się podoba zarówno fizycznie jak i intelektualnie (czyt. świetnie się z nią dogaduje) to wspaniale :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie za bardzo uogólniasz, bo teraz dopiero dopisałaś 'prawdopodobnie' - tego nie wiesz... i tego nigdy nie będziesz wiedziała jeśli dobrze nie znasz sytuacji

a widząc taką parę na ulicy założysz, ze oni są właśnie 'taką złą' parą...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
teraz ty zakładasz co ja pomyślę widząc kogoś... dobrze, że cię nie widzę bo mógłbyś na mnie zrobić jeszcze gorsze wrażenie niż tu :P (żarcik ;) )

po pierwsze, ja nie oceniam ludzi po pozorach... po drugie to nie moja sprawa kto z kim i dlaczego- jeżeli kobiecie odpowiada bycie z facetem, który jest z nią np tylko ze względu na jej cycki to jej sprawa... skoro ona jest z tym szczęśliwa... osobiście-ja bym nie była :)

po drugie w poprzednim poście też pisałam "prawdopodobnie" ... tylko jakbyś był łaskaw czytać mnie uważnie i ze zrozumieniem a dopiero później się czepiać to byłabym bardzo wdzięczna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeszcze nie widziałaś jak się czepiam :) teraz mi daleko do czepiania się :)

"był łaskaw czytać mnie uważnie i ze zrozumieniem" - nie mam zamiaru, inni tego nie robią :)

fakt, 'prawdopodobnie' przeoczyłem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zatem skoro nie masz zamiaru czytać ze zrozumieniem to twoje czepialstwo jest absolutnie bezpodstawne :) bo czepiasz się o coś, co sam przeoczyłeś :) i gdzie tu jakakolwiek logika postępowania ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to, ze przeoczyłem jedno słowo 12 postów wcześniej nie znaczy, że reszta mojej wypowiedzi jest błędna, ale luz ;) myśleć możesz co chcesz ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
>to, ze przeoczyłem jedno słowo 12 postów wcześniej nie znaczy, że reszta mojej wypowiedzi jest błędna

Ktoś tu mi wcześniej zarzucał, że nie ogarniam, a sam ma z tym problem czytając długie wypowiedzi Ciacha ;)))
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ty pominęłaś puente, ja jedno słowo :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale to jedno słowo miało duże znaczenie dla sensu wypowiedzi :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mimo wszystko , to jednak pomijając wzajemne czepialstwo i udowadnianie kto tu jest tym naprawde inteligentniejszym , to czyta mi się to wszystko rzeczywiście z pewna dozą rozbawienia , czyli miło . Co prawda , jak zauważyła w pewnej chwili autorka powyższego postu wciąz nie dostała jednoznacznej odpowiedzi a polemikę , tradycyjnie damsko - męska w około tematu , ale ta polemika pośrednio odpowiada na zadanie pytanie , co biorąc pod uwage inne posty juz jest naprawde wielkim sukcesem bo często dyskusja zbacza z ogróka na autostrade i nijak ma sie do tematu , co w gruncie rzeczy też w niczym nie przeszkadza bo istota formu jest zachowana , wciąż żyje :D.
pozdrawiam wszystkich
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
Jestem Kobietą więc pytanie nie było do mnie.
Czekałam, że znajdzie się Facet, który zgodnie z rzeczywistością podważy możliwość zadania takiego pytania lub udzieli odpowiedzi w formie najprostrzej - NIE.

Ps
Nie wiedziałam, że można tyle pierd...ć na temat, którego nie ma.
Gratulacje!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
> wciąz nie dostała jednoznacznej odpowiedzi

Jednoznaczna odpowiedź: Kobiety okrągłe NIE SĄ gorsze od szczupłych.

Ale, mimo że literalnie tak brzmi tytułowe pytanie, nie o to autorka wątku się pytała, ale o to, czy Ona się innym podoba. A tego nie wiemy, bo nie wkleiła swoich zdjęć, mimo mojej prośby ;] Zatem... pozostało gdybanie

@rondel:
Ktoś lub coś cię zmusza do czytania tego?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Zapewne, cytując zapytaną: "w formie najprostrzej - NIE." Po prostu to lubi ;P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
założę się, że dwa disy dla kawosza poszły od kobiet :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co Cię to obchodzi badyl (???)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Randall,sama jesteś badyl
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
jak Wy ze soba wytrzymujecie na tych ogniskach? :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rondel na ogniskach nie bywa. Graszka zresztą też. :)
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Closs, Majonezja i badyl...
Jeśli czegoś/kogoś nie wiesz... Za friko rzucą ci garść "faktów" 💋
Moje ulubione postacie charakterystyczne 💗💗💗💗💗
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
Randall mój ulubiony faszysta w spódnicy.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
heh, jednym z praw internetu jest to, że każda internetowa dyskusja dąży do spraw związanych ze szwabami ;)

utarło się, że kto pierwszy wspomni o w/w sprawach - w tym wypadku mój przedmówca - automatycznie dyskusję przegrywa :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobra, przegrałem. Więcej nie będę. ;-)))
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Pytanie kieruję do mężczyzn czy podobają wam się kobiety przy kości nie mówię o kształtach rubensowskich ale pełnych ....czy szczupłe...wychudzone ...?? Czy takie kobiety są gorszej kategorii ?

To tak jak z jedzeniem , nie można jeść ciągle ciastka z kremem, czasem zjadłoby się gołąbka, pierożka, a czasem ma się po prostu ochotę na loda.

Czy mleko chude jest gorszej kategorii od mleka tłustego lub odwrotnie ? NIE
Nawet jak mleko zacznie samo kisnąć to jest szansa że znajdzie się jakiś smakosz.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
>Nawet jak mleko zacznie samo kisnąć to jest szansa że znajdzie się jakiś smakosz.

Mimo, ze z mleka zsiadłego świeżego nie zrobisz, to jednak gruba kobieta moze schudnąć.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
...a zbyt chuda przytyć ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tylko chuda po przytyciu wygląda dobrze, gruba po schudnięciu - niezdrowo źle ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5
chcialbym napisac, ze nie prawda, ze mam kolezanke ktorej sie ta sztuka udala... ale akurat plci pieknej osobiscie takiej nie mam...

dlaczego niezdrowo zle?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
K.a, Ty to jesteś doświadczona kobieta...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Najlepiej utrzymywać stałą wagę :) W granicach 55 kg ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
...chyba jeśli jest się dzieckiem ;)

ps. tak moga Wam wmawiac faceci-slabeusze ktorzy swojej wlasnej panny na rece nie moga wziac - bo nie maja sily :D
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
dokładnie Vi :)
zwisy skórne po chudnięciu nie są ładne :) zmarszczki , rozstępy, wiotkość. przy szybkim chudnięciu, szczególnie przy dużej otyłości skóra nie nadąża ;)
Graszka :) w czym doświadczona? :D miło Cię widzieć :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Aradashu, ja już dawno nie jestem dzieckiem ;) 55 kg to było orientacyjnie, bo schudłam ostatnio ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
ja tam nie wiem...

bałbym się 'obcować' z dziewczyną ważącą 55kg bo moglbym ja niechcacy połamać...
no i do czego tu sie przytulic? :/
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aradash przy tej wadze - z przodu wyżej, z tyłu niżej - jest się do czego przytulić :) nie ma tylko nadmiarów na wysokości brzucha, ud i ramion :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Nic na to nie poradzę, Aradashu, jem dużo a nie tyję ;) Takie geny ;) Osteoporozy jeszcze nie mam, tak szybko się nie złamię ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
" tak szybko się nie złamię " - gdybys nie wiedziala ze sie zenie, pomyslal bym ze mi grozisz :>

@.k.a. : może jak masz 150cm to tak :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
A to jeszcze ten szczęśliwy fakt nie nastąpił? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niestety, z przyczyn od nikogo niezaleznych o ktorych nie bede rozmawial musielismy przelozyc...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A już chciałam się spytać, czy garnitur zrobił się przyciasny ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
no tak, jak tu subtelnie powiedziec komus ze jest gruby :D

jeszcze nie ;) a jak jeszcze przytyje, to pozycze marynarke od Ciebie :> :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W moją się nie zmieścisz, albowiem noszę rozmiar 36 ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
>bałbym się 'obcować' z dziewczyną ważącą 55kg bo moglbym ja niechcacy połamać...
no i do czego tu sie przytulic? :/

Przez większą część dorosłego życia ważyłam 50 kg z małym hakiem (
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
3 razy edytowałam i nie chciał mi zapisać, złośliwiec jeden ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Albowiem jest znacząca różnica pomiędzy byciem chudą a szczupłą osobą :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Spróbuję czwarty raz, może po Tobie, Vi, wskoczy:

Przez większą część dorosłego życia ważyłam 50 kg z małym hakiem (
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
To się nazywa złośliwość rzeczy martwych :/. Ucina mi zdanie za każdym razem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
A gdybyś napisała od nowa?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Robiłam to za każdym razem. Nie kopiowałam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Matrix ;) Błąd systemu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie robisz przypadkiem nawiasów ] [ ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to ja może doprecyzuję:
bałbym się przy 55kg przy dziewczynie nie wyglądającej jak krasnal przy moim wzroście :D (oj oberwie mi sie...)
czyli powiedzmy 175cm u kobiety
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
...175cm u kobiety

Znaczy się, jestem krasnalem ;) Dzięki ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj przecież chodziło mi o brode :> brody chyba nie masz? :P

a chyba każdy przyzna, że takie pary wyglądają.... dziwnie....
http://reflectingonmonroe.files.wordpress.com/2015/05/c16d9aeeb69b15793fe6f90bfb265e95.jpg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bo ten pan jest za wysoki ;) A poza tym prawdziwa miłość nie zaważa na takie niedogodności jak różnice we wzroście.

Nie, Aradashu, nie mam brody ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fakt, w tym wypadku to facet jest wysoki, ale chodziło mi bardziej o proporcje... facet wyższy od 2 głowy wygląda... dziwnie...
ja przynajmniej czułbym się dziwnie... chociaż z 2 strony spoko bo zawsze masz świadomość że patrzysz 'z góry' hahahaha :D

to może chociaż wąsik? :>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> takie pary wyglądają.... dziwnie....

Może i dziwnie to wygląda, ale za to jak pobudza wyobraźnię ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pani na obrazku z całą pewnością jest na poziomie ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
...to może chociaż wąsik? :>

Też nie. Mała, szczupła i bez wąsika ;) Za to w nowych okularach ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Nie robię kwadratowych nawiasów. A dodać miałam, że nigdy chuda nie byłam. Ani tym bardziej "do złamania" ;)

No, poszło, a w nawiasie miało być: poniżej 55kg

I już wiem, nie przechodzi, jak za nawiasem jest znak mniejszości
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ad. Zdjęcia

Może na stojąco , to nawet wygodniej.

Test <

Test .>.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@~Mikronezja: bo - już kiedyś wspominałem chyba gdzieś na forum - ktoś nieudolnie przyblokował znaki mniejszości i większości oraz pseudo bbcode :D

nie pije do obecnego admina, bo zakładam, że forum jest znacznie starsze niż jego staż tutaj... ale można by było to zmienić :> widze, że szukają kogoś do pehapa to może ktoś to w końcu ogarnie :P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tego co wiem nigdy nie miałaś problemu z nadwagą, wrecz przeciwnie. Więc jakie Twoje doświadczenie w tym temacie?
Ostatnio bardzo dużo pracuję, schudłam ( ostatnio spadły mi spodnie w pracy, było śmiesznie)no i muszę przyznać, że skóra nie wisi na mnie:)
Stwierdzenie, że grubsza osoba po schudnięciu wygląda gorzej, nie zawsze jest prawdą. Nawet gdy u takiej osoby występuje nadmiar skóry po zrzuceniu wagi, to po regularnych ćwiczeniach, nawilżaniu skóry, masażach, wraca po pewnym czasie do normy. ( w ekstremalnych przypadkach potrzena jest operacja)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Graszka ale Ty w życiu nie miałaś nadwagi minimum 17 kilo :D
lekka opończa, to nie otyłość ;)
p.s. widziałam jak dziewczyny chudną i co dzieje się z ich skórą - nie zazdroszczę :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No dobrze k.a, ale nadmiar skory np.na brzuchu można zamaskować, a gdy człowiek jest lżejszy, to lepiej się czuje, nie boli tak mocno kregosłup czy stopy, łatwiej się poruszać:))
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
eh, znow nie do konca... wszystko zalezy od punktu w ktorym sie znajdujesz ;)

ja chce zobaczyc, jak lekka osoba powiedzmy 170cm porusza sie w czasie sztormu :D:D:D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak Graszka,masz 100% racji. Ja absolutnie nie miałam na myśli, że otyłość jest fajna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aradash, ja mam nie całe 180 cm, ale sztormu przeżyć nie zamierzam:)
K. a, otyłość jest okropna, ale niektórym osobom z lekką nadwagą jest do twarzy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aradash - normalnie się porusza :) z wiatrem :D:D:D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
K. a, Ty byś się poruszała jak flaga na maszcie:))))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w sumie z dwojga złego lepiej być taką flagą, niż masztem... ;>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chciałoby się rzec, że taki maszt twardo stoi na ziemi:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
opowiem wam historię, która mnie spotkała jakieś 6 lat temu
moja córa budziła mnie od zawsze o porach już nawet nie skwrończych a wrednych skowronów
nawet w sobotę i w niedzielę
Pewnej zimowej śnieżnej soboty tradycyjnie pobudkę zrobiła o 4:30 na tyle rozanielona, że nie było mowy o przyciśnięciu jej na powrót do poduszki.
Wstałam zatem i tak po jednej i drugiej kawie zastanawiając się co robić o takiej porze w śnieżną sobotę - udałam się po zakupy do osiedlowych sklepików. Myśle ... kolejki o 7 rano powinny być mniejsze. I rzeczywiście tak było. A że to godzina dla osób zacnych wiekiem, bo ci jak położą sie o 17, to nic dziwnego, że o 6 z siatami biegają, więc takowych kilkoro spotkałam na swej drodze.
Przytrafiła się też jedna pani, wzrostu niewiele wyższym od mojego, figurka jak na swoje z 80 lat bardzo przyzwoita. I byłyśmy tylko ONA i JA. Mówiła troche pod nosem troche głośniej do siebie, bo osoby samotne tak już mają.
I słyszę nader głośniejszy jej wywód: "jakież to chude, że aż obrzydliwe"

obejrzałam się w koło kilkukrotnie, nikogo poza nami nie było
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Zna proporcją, mocium panie" ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do Szanownej Autorki...od wielu lat noszę Twój rozmiar i powiem Ci ,nieskromnie to zabrzmi ale cel ważniejszy,nigdy nie narzekałam na brak zainteresowania płci przeciwnej bo rzecz nie w tym ile masz mniej tu i tam ale kim i jaka jesteś.Radosna i inteligentna krągła babeczka jest znacznie atrakcyjniejsza od skwaśniałej i humorzastej,wiecznie odchudzającej się anorektyczki.Kobiety,nie dajmy się zwariować:D
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
A był gdzieś rozmiar podany? Wzrost i waga tak...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mikro...to ja jestem blondi ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
był rozmiar, wzrostu i wagi autorki nie było - nie pytam, tylko stwierdzam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
"aha ..przy wzroście 1,68 ...waga 77 kg::("
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@~:)
Dziękuję za ten cytat :)

Aradash, jaki to rozmiar? ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Proszę Mikro ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aradash, nie szukaj, rozmiar podany był w wątku "Bo jestem za gruba" na suwaczkach. Tam udzieliłeś jeszcze obszerniejszych porad, jak schudnąć, stąd zapewne pomyłka ;P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
oops, moj blad... nie było ani 'cm' ani 'kg' wiec nie znalazłem ;/

a o rozmiarze pisał ktoś inny najwyraźniej ;|

edit: nie nie, tu też ktoś podawał jakiś rozmiar, myslalem, ze autorka...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Były cm i kg, spójrz parę wpisów wyżej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja podałam, ale nie nie narzekałam nań ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale autorki zapewne jest inny ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
na prawde trzeba trzeci raz? dobrze: "nie było cm w poście autorki"
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Naprawdę nie trzeba, zwłaszcza że jest, tylko nie w pierwszym wpisie, a w dalszej dyskusji. Czy to coś zmienia???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Zapewne.

Wzrost i waga są, Aradash, przeleć się do początku dyskusji a zobaczysz ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj boże... czwarty raz....

nie ma 'cm' - DOSŁOWNIE, LITEREK:
-CE
-EM
w żadnym poście autorki, a tego szukałem:
ctrl+f cm enter (bez spacji)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
user_138011664627

2015-08-29 21:55

188.146.109.*
Re: czy kobiety okrągłe są gorsze od szczupłych?

aha ..przy wzroście 1,68 ...waga 77 kg::(

Rozumiem, że 1,68 bez literek cm jest dla Ciebie informacją nieczytelną? ;>
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
pass...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co za uparciuch :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tracę cierpliwość. Aradash, jesteś blondynem???
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
czy widzicie w postach autorki zestawienie znaków, liter 'c' oraz 'm'?

wiecie jak się wyszukuje cokolwiek w przeglądarce? ;|

no chyba nikt mając komputer nie czyta każdego ze 100++ postów - a nawet nie przegląda - żeby znaleźć zamierzoną treść :| nie uwierze w to....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiemy. To się nazywa pójście na łatwiznę. Ja po prostu "przeleciałam" wzrokiem po wpisach ;)

>no chyba nikt (pominę epitet) mając komputer nie czyta każdego postu - a nawet nie przegląda - żeby znaleźć zamierzoną treść :| nie uwierze w to....

To uwierz. Idzie mi to całkiem sprawnie. Wyobraź sobie, że można mieć zdolność widzenia całościowego, bez czytania :D

>oops, moj blad... nie było ani 'cm' ani 'kg' wiec nie znalazłem ;/

Ale kg były... :P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Kto chce ten znajdzie. Trzeba się jeno trochę wysilić ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie ma to jak czas na edytowanie... Jaki epitet przyszedł Ci do głowy, Aradashu? ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
wyjątkowo delikatny,

bardziej zastanawia mnie, czy Wy samice czytacie każdy post po kilka razy? :D
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bez obaw, nie ma takiej potrzeby - sądzisz tak na podstawie własnych doświadczeń, samcze? ;P ;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
a najlepsi są tacy ukryci trole, którzy likują - a jeszcze lepiej - nie likują tylko disują posty jednej z osób, żeby ta myślała, że to ta druga osoba :D

i wtedy ta pierwsza osoba disuje tą drugą osobę, myślę, że można o tym zrobić serial...

a czytam drugi raz tylko jak mnie ktoś wpieni... więc rzadko... tak samo z łapkami w dół...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki , od razu mam lepszy humor jak was poczytałem :D .Przy okazji doskonale sie czuje ze swoim mięśniem piwnym :D
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
>Przy okazji doskonale sie czuje ze swoim mięśniem piwnym

...którego nie masz ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
mięsień piwny ma każdy
jedni mają ukryty wewnątrz a inni ukrywają go na zewnątrz
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
mój sterczy niczym banka mydlana na wietrze , powiewa i faluje :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jakoś nie zauważyłam ;) Ale ja mam słaby wzrok...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
~ kawoszu i ~vi

chętnie rozstrzygnę wasz spór
jednak nie znane są mi realne widoki piwosznego ciała ~kawosza, ani nie zbadany słaby wzrok ~vi

bez wątpienia trzeba na ławce w pełni się spotkać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Słabosci wzroku nie zauważyłem natomiast oczy i owszem a oprawa pasowała do nich , co do ławki , jakby to powiedziec , przyjdzie kiedyś czas na zasiadanie na ławeczce zapewne :D
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a czy kobiety to towar?!
co to znaczy -grubsze gorsze?

grubsze maja mniejsze wziecie -bo co tu duzo ukrywac -i tabu nie ma w tym temacie
lepiej wygladamy jak jestesmy proporcjonalne i bez dyndajacych elementów
dobrze ,gdy figura jest zachowana ,gorzej gdy nadwaga deformuje,a to jest czestsze i mało--mamy kompleksy i zamiast byc pewnym swego wnetrza i wartosci wyzszych to chodzac po ulicy mamy miny zołz!

niejdan znałam dziewczyne otyła bardzo a z piekna buzia
i mimo starn odchudzanie im nie wychodziło
jedna z nich -swietnie sie ubiera -nie zadne wory albo obcisłe rozowe leginsy--tylko b.kobieco i koronki

my Samice ludzkiego gatunku od zarania dziejów tej planety
musimy wiecej wytrzymac,mamy wiecej pracy nie tylko z racji rodzenia
ale i racji
chorej potrzeby podobania sie samcom
i rywalizowania o niego

czas z tym skonczyc
pierwotne uwarunkowania --zapładniania 10 haremicznych samic przez 1 samca juz sie dawno skonczyły

dlaczego to my mamy tak dbac -a oni co?

czy facet z obwisłym brzuchem jest gorszy?
czy facet z obwusłym bicepsem jest gorszy
czy łysy jest gorszy?
czy ryży ..?
czy z krótkimi nogami?
czy z parabola..lub odwrotnie?
czy mówiacym sopranem..?
czy chodzacy regularnie do solarium..?
itd..itp........

nie mam pieciu wolnych godzin:)D}

Skonmczmy z tym zachowaniem utrzymujacym faceta w błednym przekonaniu,ze to my mamy sie zmianiac dla nich

bez wzajemnosci!

praca nad soba --tak
ale przede wszystkim dla zdrowia i własnej satyfakcji
a nie widzimisie faceta

ty masz sie zarzynac a on palcem nad soba nie kiwnie
bo uznaje ,ze skoro jest szczupły ale za to zwiotcały w wieku 30 czy 40 lat,albo tez nie chce mu sie zadnych wód na siebie wylewac --bo on sam tak ładnie pachnie
szczególnie -gdy bez pardonu pierdzi ci pod nosem---to ja cie przepraszam

jakas horendalna i chora nierównowaga w pracy nad soba jest w przyrodzie
to sie nie skonczy dobrze:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
@isztar "lepiej wygladamy... bez dyndajacych elementów"

zdziwisz się prawdopodobnie, ale są takie dyndające elementy u kobiety, które dają jej +5 do atrakcyjności w oczach mężczyzn. ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czyli miałabymmszanse u Ciebie?:)p
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
@Isia:

Wiele Pań postuluje zakończenie samiczego wyścigu szczurzyc, ale żadna jakoś nie chce być pierwsza, żeby z konkurencją nie przegrać ;)
Skoro istnieją faceci, którzy za grosz nie muszą się starać o swą atrakcyjność (a wręcz mogą pierdzieć swym partnerkom pod nosem) to znaczy to tylko tyle, że są Panie, które to akceptują.
Facet, ile by nie miał wad, zawsze sobie jakąś babę znajdzie. Kobieta, ile by nie miała zalet, często siedzi na kompie i szlocha na swą samotność na Forum.
I to WASZA wina!
Wasza, jako gatunku ludzkiego.
Walcząc przez dziesiątki lat o "równouprawnienie", dosiadając traktory i tracąc kobiecość, zniszczyłyście też męskość rozumianą jako opokę i odpowiedzialność za rodzinę.
Jako żony i matki wychowałyście kolejne pokolenia dużych chłopców - zatem nie dziwota, że brak "na rynku" mężczyzn.

PS: Gdzieś Ty się tyle czasu podziewała? Zacząłem już tęsknić ;)

@wdr:

Ale nie masz, mam nadzieję, na myśli motylków? ;>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie wiem czy to są motylki , miałem na myśli takie dyndanie

image image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
@wdr:

Zdjęcie motylków administracja portalu z pewnością by wycięła a mnie (gdybym je zamieścił) zbanowała, zatem pozostaniesz w niewiedzy. I ciesz się nią :D

Powyższe dyndałki ...image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
isztar chyba miała na myśli owe powyższe ,20 lat lat później ;))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
... a ja się na traktory nie pchałam, na syna mordę drę ;) jak się tylko próbuje nad sobą użalać albo mną wysługiwać - zatem chyba mam prawo oczekiwać męskiego mężczyzny w domu?! :D)) sadyl czuję się urażona Twoją wypowiedzią ;)))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
@isztar
"dlaczego to my mamy tak dbac -a oni co?" - gdzież tam mi do takich parametrów, ale facet nie ma wyglądać - facet ma mieć jaja...

dodatkowo łeb na karku, zarabiać (nie pracować, zarabiać) etc...

mówi się, że niektóre laski lecą na bogatych facetów :)
to nie prawda, a przynajmniej nie do końca...

prawda jest taka, że WSZYSTKIE laski lecą na bogatych facetów - już tłumaczę dlaczego :)
otóż dlatego, że żeby facet był bogaty, musi być też: zaradny, pewny siebie, inteligentny, odpowiedzialny, mający wysoki status społeczny, i dużą siłę charakteru... dodatkowo milion innych cech, które są atrakcyjne dla kobiet... - a wygląd jest gdzieś tam na samym dole...

wystarczy popatrzeć na niektóre pary ;) czasem się zdarza widzieć pania 10/10 z jakimś łysym karzełkiem etc :) - oczywiście to już skrajność, ale podobnych par jest pełno... bynajmniej nie dla tego, że mało jest przystojnych facetów ;P jest sporo... ale to zazwyczaj pierdoły mające guano w głowie i nie mające nic więcej do zaoferowania (zazwyczaj! nie zawsze) - myślę że nie skłamie mówiąc, że wszyscy tutaj doskonale to wiemy ;)

facet który o siebie dba i ładnie wygląda, jest w Waszym 'fun-zonie' :) ale nie jest zazwyczaj dobrym materiałem na męża... i doskonale o tym wiecie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ależ spłyciłeś człowieku...bzdury piszesz i chyba niewielkie doświadczenie masz albo obracasz się w konkretnych kręgach...miliony może mieć i gangster z Pruszkowa który niekoniecznie błyszczy inteligencją,zaradnością,odpowiedzialnością i wysokim statusem społecznym.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
dosyć uprościł , ale sens w tym jest :) faktycznie nie "poleciałabyś " na gołodupca, choć nie wiadomo jak śliczny byłby. jednak wymagamy od mężów zapewnienia nam bytu finansowego i to zdecydowanie nie tego najskromniejszego :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
"miliony może mieć...." zgadza się... a znasz takie pojęcie jak margines błędu? :)

ilu jest 'gangsterów'? ilu jest ludzi co się wzbogacili przypadkiem? może 0.00001% ?
no chyba, że ktoś tu jeszcze myśli kategoriami PRLu - że jak bogaty, to na pewno złodziej :) to pozdrawiam krzyż na droge....

nic nie spłyciłem... żeby mieć kase, trzeba mieć większość z w/w atrakcyjnych dla Was cech...

a jeśli dalej nie rozumiesz, to odwróć sobie mojego posta tyłem do przodu, i zacznij od cech -> czy te cechy Ci odpowiadają jako kobiecie?
każdy facet który je posiada, na 100% będzie bogaty, ergo moja teza jest w 100% słuszna...

jeszcze przepisze ją innymi słowami:
jeśli kobieta leci na jakiegoś faceta z uwagi na jego charakter -> to ten facet na pewno jest bogaty / będzie bogaty

jeszcze raz szybko edytuje, bo Wy dziewczyny lubicie widzieć to co Wam wygodnie...

NIE twierdze, że lecicie na kase... twierdzę, że podobają Wam się cechy charakteru, które sprawiają że facet ma znacznie lepsze predyspozycje do zarabiania forsy...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
>Wy dziewczyny lubicie widzieć to co Wam wygodnie

Znowu to samo... A nie sądzisz, że to działa w obie strony? :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
To szkoda że nie poprzestałeś na w sumie pozytywnych cechach ale zaraz poleciałeś takimi przykładami że w moich oczach tylko jeden obraz się pohawił...laska z sianem w głowie uczepiona ramienia bogatego sponsora;
Edit...ależ z Ciebie materialista Aradash...daleko mi do Ciebie w tej kwestii
K.a...nie mów za mnie;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@inka-inka: materialista?! :D:D:D
a co ma wieloletnia OBSERWACJA do bycia materialistą, znasz znaczenie słów których używasz? :D
w ogóle widzisz co piszesz i co czytasz? przecież wymieniłem same pozytywne cechy ;)))
a to, że się obrażacie - kij wie czemu - pewnie przez pryzmat własnych doświadczeń - to nie moja wina... nie potraficie zaakceptować faktów czy jak? :/

@mikro:
nie, my nie czepiamy się słówek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak,materialista bo postrzegasz mężczyzn przez pryzmat umiejętności zarobienia kasy i oczywiście przypisujesz to wszystkim kobietom.
Edit....ile lat tak obserwujesz?w ilu środowiskach obracałeś się i jakich?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aradash, polemizowałabym, ale w tym przypadku to chyba nie ma najmniejszego sensu, bo Ty i tak wiesz swoje, wszystko masz poparte doświadczeniami swoimi i kolegów, cały świat widzisz po swojemu... I na dodatek czytam te Twoje "przepisy" na wszystko powielone w kilku wątkach, więc mi się dobrze utrwaliły :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
@inka-inka:
nie - tak jak myślałem edytując ostatni raz posta - nie zrozumiałaś... czemu mnie to nie dziwi... patrzy mój post wyżej, który skomentowała mikro :))))))))

przeczytaj DOKŁADNIE jeszcze raz co pisałem o odwróceniu kolejności :)

@mikro, nie masz jak polemizować :D szczególnie w ostatnich dniach, w co najmniej 6 wątkach CZEPIAŁAŚ SIĘ SŁÓWEK w moich postach :)))))))
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
>nie zrozumiałaś... czemu mnie to nie dziwi

Szowinista :P

>Edit....ile lat tak obserwujesz?w ilu środowiskach obracałeś się i jakich?

inka, prawda że brzmi to czasem tak, jakby był facetem z doświadczeniami co najmniej 50+? A ma ze 20 mniej...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
rotfl... pozdrawiam... i miłego życia w Twoim wyimaginowanym świecie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zrozumiałam ale Ty odmienność zdania kwitujesz najczęściej brakiem zrozumienia...a może skupisz się na naszych postach i postarasz się zrozumieć?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
ja: "NIE twierdze, że lecicie na kase... twierdzę, że podobają Wam się cechy charakteru, które sprawiają że facet ma znacznie lepsze predyspozycje do zarabiania"

inka-inka: "Tak,materialista bo postrzegasz mężczyzn przez pryzmat umiejętności zarobienia kasy"

inka-inka: "Zrozumiałam"

poważnie? ... zrozumiałaś? może jednak się zastanowisz...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
>@mikro, nie masz jak polemizować :D szczególnie w ostatnich dniach, w co najmniej 6 wątkach CZEPIAŁAŚ SIĘ SŁÓWEK w moich postach :)))))))

Teraz Ty się uczepiłeś czepiania - a mi chodzi o to, że widzisz świat zupełnie inaczej, ale dyskusja z Tobą jest bezsensowna, bo i tak powtórzysz po 3 razy to samo i jeszcze wypowiadasz się za was, facetów, razem wziętych...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
@mikro ja nie będę dyskutował z osobą, która wmawia mi coś czego nigdy nie robiłem ;)

to, że nie potrafisz zrozumieć niepodważalnych argumentów, na które dowody masz pod nosem często w linkach... to nie mój problem ;)

to, że wciskasz ludziom kit, to też nie mój problem - tylko Twój...

"jeszcze wypowiadasz się za was, facetów, razem wziętych..." - pokaż mi jedno takie miejsce ;)

jeśli nie mam racji co do tego że facet powinien zarabiać, to dlaczego nie jesteście w pracy? jeśli ja mam 30 lat, to Ty ile masz? 40? i siedzisz w domu? ^^" no to rzeczywiście musisz być bystra jak cholera :D

@mikro, a z Tobą rozmawiać więcej nie będę, bo nie mam przyjemności... rozmowa z kimś kto obraca kota ogonem i nie odpowiada na argumenty nie ma sensu... to chyba oczywiste... nie odpisuj mi więcej, bo odpowiedzi nie dostaniesz...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aradash...weź człowieku przeczytaj jeszcze raz swój post do Isztar i zastanów się co napisałeś a potem zadaj sam sobie pytanie czy rozumiesz co sam wypisujesz
Edit...a widzę że teraz pokazałeś klasę panie dyskutancie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Proszę bardzo, od końca: właśnie wróciłam z pracy.

>@mikro:
nie, my nie czepiamy się słówek

Kto to jest "my"? Tak piszesz o sobie???

Jaki kit wciskam, czego nie rozumiem i co Ci wmawiam?????

>nie odpisuj mi więcej, bo odpowiedzi nie dostaniesz

Proszę, to się nazywa umiejętność dyskutowania :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
@inka-inka: doskonale widzę, co napisałem... wciąż: to Ty nie rozumiesz przesłania...

facet który pracuje - a nie zarabia - nie posiada cech przywódczych, które pozwalają np. na awans, lub podwyżkę... lub podnoszenie kwalifikacji...

to nie ma związku z byciem materialistą, tylko obrazuje fakt, że ZARADNY facet zarabia, a nie pracuje...
przy czym słowo 'zaradny' zawiera cały zbiór cech, których odsetek wymieniłem gdzieś tam powyżej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wybieraj ze swojej wypowiedzi to co dla Ciebie jest wygodne,całość weż pod uwagę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
wspomniałaś, że jestem materialistą, odnoszę się tylko do tego - więc wybrałem i tłumaczę fragment mojej wypowiedzi który mógłby świadczyć o tym, że masz rację...

reszta wypowiedzi nie ma z tym żadnego związku...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"prawda jest taka, że WSZYSTKIE laski lecą na bogatych facetów - już tłumaczę dlaczego :)
otóż dlatego, że żeby facet był bogaty, musi być też: zaradny, pewny siebie, inteligentny, odpowiedzialny, mający wysoki status społeczny, i dużą siłę charakteru... dodatkowo milion innych cech, które są atrakcyjne dla kobiet... - a wygląd jest gdzieś tam na samym dole...

wystarczy popatrzeć na niektóre pary ;) czasem się zdarza widzieć pania 10/10 z jakimś łysym karzełkiem etc :) - oczywiście to już skrajność, ale podobnych par jest pełno... bynajmniej nie dla tego, że mało jest przystojnych facetów ;P jest sporo... ale to zazwyczaj pierdoły mające guano w głowie i nie mające nic więcej do zaoferowania (zazwyczaj! nie zawsze) - myślę że nie skłamie mówiąc, że wszyscy tutaj doskonale to wiemy ;)

facet który o siebie dba i ładnie wygląda, jest w Waszym 'fun-zonie' :) ale nie jest zazwyczaj dobrym materiałem na męża... i doskonale o tym wiecie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Powyższe dla przypomnienia Aradash bo podobno nie lubisz cofać się w postach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
inka, zapewne odpowiedzi już nie dostaniesz, bo z NAMI się nie da dyskutować, bo "my lubimy widzieć, co nam wygodne" ;P ;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
@inka-inka: i niby w jaki sposób całokształt świadczy o tym, ze jestem materialistą? - bo o tym - I TYLKO O TYM - rozmawiamy

bo to, że niektóre fragmenty Ci się nie podobają doskonale rozumiem :)
zapytałem - czyżbyś nie zrozumiała? - dlaczego wciskasz mi, ze jestem materialistą?

@mikro:
nie 'z Wami' tylko 'z Tobą' :)
a mówiąc 'my faceci' chodziło o obserwacje, nie deklarację, ale pewnie nie widzisz różnicy skoro MUSISZ czepiać się słówek nawet w powyższym poście żeby napisać cokolwiek :D:D:D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ooo, inka też wciska... A co Ty robisz, Aradashu? Wciskasz czytelnikom swoje teorie - ale tylko swoje...

> pewnie nie widzisz różnicy skoro MUSISZ czepiać się słówek nawet w powyższym poście żeby napisać cokolwiek

Boszsz, to nie ma sensu, nazwałabym to jakimś ograniczeniem, ale specjalistą w tej dziedzinie nie jestem, więc spadam stąd. Czas wyprowadzić czworonogi ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Czemu materialistą?Cały Twój wywód o tym świadczy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
@mikro: nie musisz pomagać buntować innych przeciwko mnie, świetnie sobie poradzę :)
jak uważasz, że nie mam w którymś miejscu racji, to udowodnij mi to w merytoryczny sposób zamiast łapać za słówka i próbować ośmieszyć, bo efekt Twoich działań jest odwrotny niż byś chciała ;)
to ostatnia odpowiedź, jaką Cie zaszczycę :D najwyraźniej potrzebujesz atencji, przykro mi :)

@inka-inka: czyli wróciliśmy do punktu wyjścia, nic się nie zmieniło: po prostu nie zrozumiałaś i nie potrafisz mi (ani nikomu kierującemu się logiką) udowodnić swojej racji :/ całokształt mojej wypowiedzi JAK BYK sugeruje, że właśnie NIE chodzi o pieniądze, a one są tylko skutkiem innych rzeczy... no ale cóż...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
>to ostatnia odpowiedź, jaką Cie zaszczycę :D najwyraźniej potrzebujesz atencji, przykro mi

"atencja «szczególny szacunek, względy okazywane komuś»"

Rozbawiłeś mnie tymi słowami, ale przecież Ty wiesz wszystko, zupełnie jak ktoś, kogo tu od jakiegoś czasu nie ma (na literę H. ;P) ;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
Aradash...nikomu nic nie udowadniam,nie zgadzam się z Twoim zdaniem i tyle...nie zarzucaj mi ciągle braku zrozumienia dlatego że nie zgadzam się z Tobą w kwestii postrzegania kobiet.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"nie zarzucaj mi ciągle braku zrozumienia dlatego że nie zgadzam się z Tobą w kwestii postrzegania kobiet." - nigdy nic podobnego nie zarzucałem...
wręcz przeciwnie, napisałem, że rozumiem że masz prawo mieć inne zdanie... ale pewnie to przeoczyłaś bo często edytuje...

zarzucam Ci brak zrozumienia, bo twierdzisz, że jestem materialistą, a wywnioskowałaś to z postu którego treść świadczyła o zupełnie czymś przeciwnym...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aradash...z Twojej wypowiedzi wynika że wszystkie kobiety lecą na bogatych bo..itd...bzdura totalna...kobiety to emocje i często właśnie nimi się kierują o ile są zakochane ...kasa ma wtedy najmniejsze znaczenie...to co piszesz to często wyrachowanie a nie uczucie...gdybyśmy postrzegały mężczyzn tylko przez pryzmat zarobienia przez nich milionów to świat byłby bardzo smutny i pełen samotnych bo niezbyt bogatych mężczyzn.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
>kobiety to emocje i często właśnie nimi się kierują o ile są zakochane

Niestety, tak właśnie jest ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
@inka-inka:
Ty cały czas piszesz o tych pieniądzach... :D a to tylko efekt uboczny - jak już pisałem...

"kobiety to emocje" - tak... w pełni się zgadzam z Twoją ostatnią wypowiedzią... ale zauważ kto wzbudzi w Tobie (np. na pierwszej randce) jakiekolwiek emocje?

a) gościu co poda Ci nieśmiało cześć, który będzie sobie siedział na przeciwko Ciebie, popijał kawę, rozmawiał, ale utrzymywał dystans, przestraszony -> w mojej ocenie: nijaki...

b) gościu który na dzień dobry da Ci buzi w policzek, złapie za rękę jak będzie jechał jakiś 'szalony rowerzysta', usiądzie obok, śmieje się serdecznie i będzie się zachowywał normalnie jak człowiek

który Ci się bardziej podoba?
a jak myślisz, który osiąga lepsze rezultaty w życiu zawodowym i dlaczego? (nawet jeśli ma mniejszy skill w wykonywanej pracy)

więc odnosząc się do tego co napisałas:
"z Twojej wypowiedzi wynika że wszystkie kobiety lecą na bogatych"
NIE... z mojej wypowiedzi wynika, że kobiety nie lecą na bogatych, tylko na kumatych...
to że będą mieli dużo forsy to tylko nieunikniona kolej rzeczy...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj upraszczasz Aradash...tylko dwa typy zachowań?...no proszę Cię,popracuj bardziej;)
Kumaty dla Ciebie znaczy bogaty...czyżby?..znam bardzo kumatych i niesamowicie interesujących ale nie bogatych,i co Ty na to?;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Kumaty dla Ciebie znaczy bogaty" - Ty to napisałaś... nie ja...

"co Ty na to?" - musiała byś zdefiniować co dla Ciebie znaczy 'bogaty' - bo założę się, że moja i Twoja definicja jest zupełnie inna...

zanim ktoś mi zarzuci, że oczekuje gór złota - niet... weźmy przykład:
koleś A i B w jednakowym wieku po tych samych studiach, zarobki 'na rękę' - przypadki skrajne, A jest kumaty, B nie bardzo...

A zarabia 4000, spłaca mieszkanie i samochód
po wszystkich opłatach i obowiązkowych wydatkach zostaje mu 100zł na zabawę

B zarabia 2000, mieszka z rodzicami, nie płaci praktycznie nic... zostaje mu 2000zł na zabawę...

na pierwszy rzut oka A jest 2x bogatszy od B prawda?
moim zdaniem B jest 20x bogatszy od A w TYM momencie :)
jest też pierdołą życiową...

oczywiście z perspektywy czasu ta sytuacja się wyrówna... bo B pewnie dostanie jakieś mieszkanie od rodziców / po dziadkach czy coś, jego pensja wzrośnie, i pewnie jego 'kasa na zabawę' zrówna się z A który spłaca 30 lat mieszkanie... ale B wciąż będzie pierdołą :D

może być też sytuacja odwrotna, również skrajna...
A zarabia 2000 i mieszkał długo z rodzicami, bo wie, że branie kredytu to głupota, i odkłada 1.8 z 2k miesięcznie na własną chatę, zostaje mu 200zł na uciechy

B zarabia 2000, spłaca ledwo mieszkanie na które ledwo dostał kredyt bo jego babcia zastawiła swój dom ;) nie zostaje mu nic... ale - wg. niektórych - jest zaradny życiowo, samodzielny etc etc ;)

tylko... w obu przypadkach A po paru latach wyjdzie na tym znacznie lepiej...
tak więc podtrzymuje: kumaty zawsze jest/będzie bogaty...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Aradash.".mojej wypowiedzi wynika, że kobiety nie lecą na bogatych, tylko na kumatych...
to że będą mieli dużo forsy to tylko nieunikniona kolej rzeczy..."
Ależ to Twoje słowa...stwierdzasz autorytatywnie iż kumaty musi być bogaty wszak to "nieunikniona kolej rzeczy"....doprawdy???
Zbyt prosto bierzesz życie...może to nudne i powielę kolejny raz ale nie ma tak że jest tylko czarne i białe,nie ma jednego wzorca,ludzie są tak różni i ns te same sprawy patrzą inaczej stąd generalizowanie jakichkolwiek zachowań jest błędem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Aradash,
a Ty mieszkasz u rodziców czy dostałeś mieszkanie po babci, skoro masz tyle czasu na pisanie?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
w takim razie musimy jeszcze sprawdzić naszą definicję kumatego ;)

bo z tego co piszesz - i się zgadzam - wynika, że nie ma tylko czarne i białe... ktoś może być bardziej, średnio, lub mniej kumaty czy zaradny życiowo...

ja mówiłem o tej stronie najjaśniejszej, Ty mówisz o odcieniach... tusze, że stąd nieporozumienie...

"stwierdzasz autorytatywnie iż kumaty musi być bogaty wszak to nieunikniona kolej rzeczy" - nie...
stwierdzam, że kumaty BĘDZIE (jeśli już nie jest) kiedyś bogaty bo to nieunikniona kolej rzeczy :)
stwierdzam również, że 99.99% bogatych JEST kumata... a ten 0.01% mający majątek od/po rodzicach straci go momentalnie, bo kumaci nie są...

@~otoja: ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Otoja, jest jeszcze opcja nudnej, ale bardzo dobrze płatnej pracy, która pozwala na pisanie przez cały dzień i na mega powodzenie u kobiet ;P
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4
Aradash...rozmieniamy się na drobne a nie w tym rzecz.Istotą jest aby nie mierzyć ludzi jedną miarką a odnoszę wrażenie że tak właśnie robisz:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
nie wątpię, że sprawiam takie wrażenie, nic na to nie poradzę ;) a raczej nie mam zamiaru nic na to poradzić, nie będę przytakiwał jak się z czymś nie zgadzam, a że ludzie piekielnie często - abstrahując od tego wątku - wygadują jakieś bzdury, to mam sporo 'pracy' ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aradash...życie wiele weryfikuje,myślę że przekonasz się o tym nie raz...no i tylko krowa nie zmienia poglądów;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Mikro....
Nudna ale bardzo dobrze płatna praca, która pozwala na pisanie..............OLŚNIŁO MNIE!!!!
Aradash jest pasterzem (praca nudna, jest czas na pisanie) nie przypuszczałam tylko,że z tego jest tyle kasy :-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
@~inka-inka
"no i tylko krowa nie zmienia poglądów" - z wykształcenia jestem fizykiem ;) poglądy mam takie, jak prezentują dowody które widzę/znam... cokolwiek powiesz, bez dowodu nie zrobi na mnie najmniejszego wrażenia ;)

być może masz racje... wszak jeśli za mojego żywota urodzi się ktoś bardziej łebski od Einsteina, i zmieni całą znaną nam fizykę, będę musiał to zaakceptować ;) póki co na to się jednak nie zanosi... ;)

takowoż poglądów dot. ludzi zmieniać nie mam zamiaru... aż tak nikt mnie jeszcze nie zaskoczył...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aradash jest zapewne pasterzem żab- bo cały czas pisze o "kumatych"

SADYL, poproszę o hasło. Stosowny czas już nadszedł :-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tylko o jednym pamiętaj w tych swoich ugruntowanych poglądach...szanuj i nie krzywdź ludzi:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a czy komuś tu dzieje się krzywda? ;)

szacunek działa w dwie strony ;) poza tym uważam, że na szacunek trzeba sobie zasłużyć, głupie (chamskie wręcz) komentarze niektórych osób mają efekt przeciwny jak zdążyłaś już zauważyć trochę wyżej ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
To nie jest zarzut lecz rada na przyszłość:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
>głupie (chamskie wręcz) komentarze niektórych osób

Na przykład? ;>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5
Bosch... tyle czytania i nie skumałem o co się spieracie :/

@Luba ma:

Jeszcze nie, ale mogłabyś się zalogować :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Sadyś
Jak to jeszcze nie :-( to kiedy? No dobrze -może być jutro :-)
Faktycznie powinnam się zalogować.

Btw Jak to możliwe,że pisząc z jednego laptopa mam różne IP, nie ogarniam tematu :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Luby Mój
Jednak zmieniłam zdanie,chciałabym to hasło otrzymać dzisiaj.
Możesz mi wysłać mailem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Luba ma:

Hasła do zdjęć ogniskowych nie dostaniesz. Przynajmniej nie ode mnie.
Dostaniesz do zdjęć z ogniska, na którym będziesz ;]

Poza tym: nie znam Twojego maila :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Sadyś,
Naobiecywał i zostawił :-(
Ok nie zawracam Tobie głowy.

PS. Jakby co, nie mam ochoty na kłótnie :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
'Btw Jak to możliwe,że pisząc z jednego laptopa mam różne IP'
żeby miec stale IP trzeba miec albo lacze za pare k, albo wykupiona taka usluge u ISP, Twoj 'ISP' (znaczy PLAY) na 99% nawet nie ma czegos takiego w ofercie, dlatego przy kazdym laczeniu masz przydzielane losowe IP przydzielane z puli akurat dostepnych (ew resetuje sie automatycznie co 24h)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@ Aradash:
>prawda jest taka, że WSZYSTKIE laski lecą na bogatych facetów - już tłumaczę dlaczego :)
otóż dlatego, że żeby facet był bogaty, musi być też: zaradny, pewny siebie, inteligentny, odpowiedzialny, mający wysoki status społeczny, i dużą siłę charakteru... dodatkowo milion innych cech, które są atrakcyjne dla kobiet... - a wygląd jest gdzieś tam na samym dole...

To co piszesz, nawet jeśli oparte o obserwacje, jest tylko Twoim wyobrażeniem, a nie żadną prawdą. Wyobrażeniem, z którym nie każdy musi się zgodzić. A laski, które nie lecą na bogatych facetów nawet nie mogą się zgodzić ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
"zaradny, pewny siebie, inteligentny, odpowiedzialny, mający wysoki status społeczny, i dużą siłę charakteru"

a na to lecą wszystkie czy też nie? pomijając oczywiście pustaki lecące wyłącznie na mięśnie - bo to nie kobiety :)

mam wrażenie, że czytając ten mój post po raz n-ty ciągle pomijacie jedno kluczowe zdanie ;)

"ŻEBY facet był bogaty, musi być TEŻ: "

jedno wynika z drugiego... Wam się wydaje, że kłócicie się ze mną ;) otóż nie bardzo... kłócicie się z tym jak działa świat i w tym wypadku biznes ;)

Mam dość.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Reasumując doszlismy do tradycyjnego meritum forum , z pytania o kobiety zrodziło się moratorium o facetach , cóż , mozna na forum pisac o wszystkim , nawet stosując mniemanologie :)
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"zaradny, pewny siebie, inteligentny, odpowiedzialny, mający wysoki status społeczny, i dużą siłę charakteru"

Gdyby to był największy wabik na kobiety, wszelkiej maści nawiedzeńcy (np. artyści) byliby samotnikami. A tak przecież nie jest, prawda?

Zatem coś w Twojej teorii nieco kuleje - choć cechy, które podałeś z pewnością stawiają faceta wyżej w kobiecych (ale nie tylko) oczach, niż ich negacja.

Posiadanie tych cech ułatwia bogacenie się, ale nie jest to jednoznaczny wykładnik, że taka osoba z pewnością jest lub będzie bogata.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Aradash:
Niczego nie pomijamy, po prostu nie jest to "jedyny słuszny" zestaw cech, który spowoduje że mężczyzna będzie atrakcyjny dla kobiety. Może się okazać, że w połączeniu z innymi negatywnymi cechami taki zestaw jest nie do zniesienia (pewny siebie, inteligentny, mający wysoki status społeczny, a przy tym arogancki i uważający się za lepszego od innych), a równie dobrze brak niektórych cech może być zastąpiony przez inne pożądane cechy (a wówczas już taki mężczyzna może mieć gorsze "predyspozycje do zarabiania forsy", jak to nieładnie określiłeś). Pomijając już to, że dla każdej kobiety atrakcyjny będzie inny zestaw cech.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
" nie jest to 'jedyny słuszny' zestaw cech" - a czy ktoś pisał, że jest? wymieniłem cechy główne, wyraźnie zaznaczając, że jest ich ZNACZNIE więcej; wymienianie/wymyslanie wszystkich skonczylo by sie pewnie o polnocy...

"Może się okazać, że w połączeniu z innymi negatywnymi cechami " - pewnie, ze moze... prostokat moze byc kwadratem, ale nie musi... ale oba maja 4 katy, i 4 boki... tak samo jak zarówno i atrakcyjny i nie-atrakcyjny facet wciąż posiada rownież cechy dobre ;) (mimo złych)
a co do "autorytatywnego lepszego od innych" - no cóż, takie rzeczy chyba już w podstawówce 'większość' 'wybija' z głowy jednostkom, i to szybko mija... jeśli komuś nie przeszło, to musi mieć wybitnie 'mądrych' kolegów i znajomych ;)
zresztą to jest zestawienie cech równie częste jak "bogactwo przez gangsterkę" lub inne czarne owce...

ponad to, niektorych cech zastapic/zrownowazyc_braku sie nie da... jak chcesz zastapic inteligencje, albo odpowiedzialnosc? ;) ja nie wyobrazam sobie bycia z dziewczyna ktora jest gupia... nie ma takiej opcji, chocby miala wszystkie inne poządane cechy + wygląd...

@sadyl: jaki odsetek ludzi to "nawiedzeńcy"? więc właśnie to są NAJbardziej pożądane cechy ;) bo co z tego, że jakiś ułamek społeczeństwa odbiega od tej reguły? ilu z nawiedzeńców spotyka się z równie 'nawiedzonymi' kobitkami? ilu z nie-nawiedzonymi - powiedzmy normalnymi? mysle, ze zadna dziewczyna nie wytrzyma dlugo z jakims czubem...

---
wymyslacie bardzo ciekawe argumenty.... gangsterzy, nawiedzeńcy, gdzies pomiedzy probowano mnie zdyskredytowac jednym czy innym sarkazmem, nazywaniem materialistą, upraszczaniem tego co napisalem do 2 słów + zarzucanie mi ze to ja wszystko upraszczam, ciekawe co dalej ;)

a ja tylko napisałem, że zadaniem faceta nie jest ładnie wyglądać, tylko utrzymać rodzinę... i że panny lecą na zaradnych i pracowitych gości ;)

ucieło mi pół posta przez edytowanie, poprawione chyba :>
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Przepraszam za szczerość, ale ja jestem bardzo szczupłym mężczyzną. Wysokim, ale na pewno nie można o mnie powiedzieć: "dobrze zbudowany". Z tego powodu nie wyobrażam sobie bycia w związku z nawet lekko zaokrągloną osobą. Wiem, że jest to niepoprawne, ale ja szukam i znajduję tylko bardzo chude kobiety. W takim towarzystwie czuje się dobrze i nie mam kompleksów. Pozdrawiam Chudych!!!
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
Grube, a nie okrągłe. Nazywajmy rzeczy po imieniu. Okrągła to może być piłka. Po to w języku polskim mamy pewne wyrazy określające pewne cechy, aby ich używać poprawnie. Przecież bycie grubym to bycie grubym, nie ma w tym nic obraźliwego.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
chłop nie pies na kości nie poleci
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Osoby otyłe tak samo jak wychudzone są bardziej narażone na problemy zdrowotne a mężczyznom podobają się zdrowe kobiety.

Nie promujmy otyłości i nie promujmy anoreksji. Podoba nam się to co zdrowe - szczupła, wyprostowana sylwetka, proporcjonalna budowa ciała, lśniące włosy, biały uśmiech, pozytywna energia i radość życia.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
Bart...no jak z reklamy co nie?;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to zależy, grubsza babka jeśli jest zadbana dobrze ubrana uczesana jest warta zawieszenia oka. Problem w tym, że kobiety w wiekszosci przypadków o siebie nie dbają...a później płaczą
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O właśnie panie/pani dr NO...i to jest sedno...zadbana kobieta mająca parę kg więcej nadal będzie atrakcyjna:)...nie tylko zadbana fizycznie ale i intelektualnie,nie zapominajmy o tym:D
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Admin:

To nie fair.
Forum to Forum. Wrzucając je na stronę główną portalu, zrobicie z wątku śmietnik. Nie pierwszy raz zresztą :/
Rozumiem, że sezon ogórkowy... ale naprawdę MUSICIE sięgać po Forum, żeby jakoś dopchnąć tematykę na Głównej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
To nie moja decyzja czy jakiś wątek jest promowany na głównej stronie. Z pretensjami proszę do z-cy Redaktora naczelnego.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
a tego zas.. tępo..wego kto mianował?

wypad ze strony głównej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
a ja sie dziwilem skad w 8h z 8 lajkow zrobilo sie 60 ;|

ostatnio myslalem, ze to jakis skrypt... ;| dzieki sadyl za wyjasnienie, nie myslalem, ze takie rzeczy sie tu dzieja - nie mam nic przeciwko, tylko nie wiedzialem :D

a watek byl smietnikiem juz od dawna, tak jak KAZDY inny watek, w ktorym zaczynaja sie wypowiadac stali bywalcy - rowniez niestety ja
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Myślałam, że dla stałych bywalców forum nie ma tego typu tajemnic ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bo ja wiem, czy stałych? pisze średnio 1.18 posta dziennie ;) akurat ostatnimi dniami mam 'faze' przebywania na forum, ktora niedlugo pewnie wygasnie :P i za jakis czas znow bedzie to samo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Aradash
'...za jakis czas...' - nie martw sie, Mikronezji zwykle szybko przechodzi... :DDD
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ciesze sie, mi nie przechodzi
nie ma to z tą osobą najmniejszego związku ;)

po prostu akurat nie mam co robić, skonczyly sie seriale, pracy tez niewiele...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
@Aradash - ja rozumiem o co Tobie chodzi, ale... No właśnie. Nie każdy mężczyzna prezentujący powyższe cechy dochodzi do bogactwa. Zresztą pojęcia "mający kasę", czy "bogaty" jest bardzo względne.
Są również kobiety, które lubią matkować i wcale nie lubią przedsiębiorczych i pewnych siebie mężczyzn.
To jakby powiedzieć, że wszyscy faceci lubią blondynki - a to nieprawda. Poza tym dla wielu liczy się coś więcej, niż tylko fakt, czy kobieta jest blondynką, czy nie.
Wielu mężczyzn nie mających pieniędzy ma naprawdę duże powodzenie u kobiet.
I chyba to przez cały czas dziewczyny starały się Tobie pokazać.

@mmm - a co ma przejść Mikro? ;-)
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Aradash
.............po prostu akurat nie mam co robić, skonczyly sie seriale, pracy tez niewiele...
Ja mam dziś wolne i od rana (sprzątając -oczywiście) oglądam "Katastrofy w przestworzach"
Polecam Tobie
1. Lot 5055
2.Katastrofa na Teneryfie
3. Ostatni lot Concorda (uwielbiam!)

Teraz oglądam "Śmierć w powietrzu"
Znam jeszcze kilka mocniejszych .........ale nie wiem, czy byś je zniósł.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
>nie ma to z tą osobą najmniejszego związku

"Ta osoba" nie ma nicku, jak rozumiem?

>a ja sie dziwilem skad w 8h z 8 lajkow zrobilo sie 60 ;|

Przecież nie czytasz kolejny raz tych samych wpisów?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4
gorsze są te zaniedbane i wtedy waga nie ma znaczenia.

Ja osobiście wolę szczupłe i normalne.
Otyłość toleruję tylko u koleżanek i kolegów. Partnerki otyłej nigdy nie miałem.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4
Ten temat nie ma sensu. Każdy ma inny gust. Jeden woli wieszaki inny humbaki. Ja jestem dość solidnej budowy. Zawsze miałam kłopoty z wagą. Mam 176 cm wzrostu. W obfitszych latach potrafiłam ważyć ok 130 kg i bywali adoratorzy. Teraz wazę 84 kg, 30 lat i powodzenie większe niż kiedykolwiek. Z tym,ze dbam o siebie, ćwiczę i chudne. Po 2 ciazach wyglądam lepiej niż przed nimi. Dla jednego moje 84 kg to bardzo dużo i powie że jestem grubą beczką a inny, ze jestem kobieca i piękna. Ja czuję się wspaniałe mimo pełnych bioder i falujacego brzuszka i to chyba to jest najważniejsze ;) Jak źle czujesz się w swoim ciele to działaj! Jak zaczniesz podobać się sobie to zobaczysz jak inni będą patrzeć na Ciebie ;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Teraz... powodzenie większe niż kiedykolwiek.

Mąż też taki szczęśliwy jak nie możesz się opędzić od adoratorów ? :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czytaj uważnie wszystkie wątki, koleżanka rozwodzi się...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To zmienia postać rzeczy... z takim przychówkiem każdy atut na wagę złota.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
84 przy 176 to wcale nie dużo, byłem kiedyś w zwiazku z kobieta 162/85 przynajmniej było co kochać :) Pozdrawiam, osobiscie dla mnie nie ma znaczenia figura kobiety, byłem z kobietami szczupłymi jak i krągłymi,bardziej dla mnie liczy sie chemia niż fizyka :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gdy byłam nastolatką nie miałam takiego powodzenia u mężczyzn jak teraz gdy dobiega do 40stki. Nie wiem dlaczego tak się dzieje ale zapewniam panów niedowiarków, że tak jest.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bo to chyba prawda, ze kobieta jak wino ;)

Wstałam z kanapy i wzięłam się za siebie. Nie dla kogoś a dla siebie. Jak ma się mój książę znaleźć to weźmie w każdej postaci :)

Chemia to podstawa! I tego też szukam. Na dzień dzisiejszy nie wiem nawet czy byłam kiedykolwiek zakochana. Chemia owszem była ale po drodze się gubila. Może po 30 trafię na to wielkie boom ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ps
Nie, mąż nie był zaadowolony. Zamiast mnie dopingować i być ze mnie dumny potrafił tylko narzekać, ze za często chodzę na siłownię. Samemu oczywiście leżąc w tym czasie na kanapie z pilotem. Więc Panowie, jak wymagacie to też od siebie ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@ "Bo to chyba prawda, ze kobieta jak wino ;)"

... jest tylko taka przypadłość że przy zbyt długim kontakcie z powietrzem bardzo szybko psuje się i zaczyna pachnieć octem lub zmywaczem do paznokci...

...zeby tego uniknąć, najlepiej kupić silikonowe zatyczki i przechowywac w lodowce.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może ta przypadłość dotyczy rusałek:)
Ja nią na pewno nie jestem.
Nie jestem rówież tak wyrozumiała jak one.
Ale jeśli tym wpisem jej imponujesz to oznaczy, że się odnaleźliście:)
...może jak w korcu maku;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z wpisu wcześniejszego wynika że ogólnie kobiet (rusałki to podzbiór kobiet więc pewnikiem też ich dotyczy)

Czy nią jesteś - z rodzaju gramatycznego jakiego używasz wynika, że tak ,aczkolwiek są odstępstwa i z braku możliwości weryfikacji oprę się na twojej diagnozie.

Co do wpisu nie był po to by imponować, był tylko spostrzeżeniem którym się podzieliłem. Jak będę chciał zaimponować - rozpoznasz to bez żadnych wątpliwości czy chwili wahania ;] i problemy z pamięcią krótkotrwałą nie będą tu przeszkodą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
koleiny, kwieciste ubarwienia
...nie chce mi się tego nawet czytać
wniosek: rusałką nie jestem:)
Bogu dzięki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Poznajmy się

M55 (3 odpowiedzi)

Też tego jeszcze nie robiłem ale chcę spróbować

Poznam znajomych - Gdańsk i okolice :) (39 odpowiedzi)

Cześć! Poszukuję osób do wspólnego spędzania czasu na piwko, planszówkę, rower czy rolki, ale...

Trans osoby z Trójmiasta (161 odpowiedzi)

Jestem osobą trans i poznam chętnie inne takie osoby z Trójmiasta i okolic.

do góry