Widok

czy ktoś chciałby małego kotka?

Rodzina i dziecko Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Wczoraj przybłąkała się do mojego ogrodu mała kotka, tak ok.4 miesięcy, szara z rudym połyskiem, bardzo ufna i garnąca się do ludzi, nauczona korzystania z kuwety. Najpewniej ktoś ją wyrzucił z domu, mniej prawdopodobne, że komuś zginęła. Mam swoje 3 koty, które niechetnie na nią patrzą, prychają, muszę więc na razie trzymać ją oddzielnie. Może ktoś chciałby ją przygarnąć?
Mieszkam na Suchaninie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szkoda, że nikt nie chce małej znajdy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
podbijam dla kociny :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może jednak ktoś weźmie maluszka :))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a mozesz wkleic fotke? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fotkę może wkleję, ale jak ktoś nie chce, to fotka niczego nie zmieni, tak myślę. A biedna kicia siedzi zamknięta sama, bo moje koty nie pozwalają by nowy kot pojawił sie na ich terytorium, nawet mały, niestety.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie bardzo wiem, jak wlkeić fotkę, próbuję rozgryść instrukcję zamieszczoną na początku forum, może mi się uda. Żeby jeszcze to poskutkowało i kicia znalazła dobrych ludzi...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wyślij mi fotkę na maila to wkleję
nuna2000@wp.pl
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
poproszę fotkę też. dodam, że też mam dwa koty ale może może... 4 miechy to jeszcze kot reformowalny ;))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki, wysłałam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak Bratka wstawi zdjęcie, zobaczycie, jaka ładna kicia. A jaka przymilna, nic, tylko chce się przytulać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A oto i Nasza kicia

image

Uploaded with ImageShack.us

image

Uploaded with ImageShack.us

Sama bym chętnie wzięła ale wtedy mąż by mnie chyba eksmitował, bo najchętniej wyrzuciłby nawet tego kota, którego mamy ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
piękniutka ! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I jak się Wam podobam? Może mnie ktoś przygarnie, bo ta duża kocica u mojej tymczasowej Pani zdecydowanie mnie nie lubi i próbuje mnie bić - pewnie zazdrosna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mówi się o solidarności płci, tymczasem kocury małą jakoś tolerują, a raczej są obojętne, natomiast kocica wręcz przeciwnie, jest bardzo agresywna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajna kicia, hopka dla niej.
u mnie przygarniecie trzeciej kocicy jest już niestety niemozliwe...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O śliczniutka, powiem siostrze zeby zajrzała bo właśnie z córką szukają kotki do domku ;)) tylko to bedzie popołudniu bo teraz jest w pracy, może akurat znajdzie u nich swój przytulny domek ;))
Najpiękniejszy dar od Boga...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Świetnie, może im się spodoba? Żal mi jej, bo naprawdę moja kocica ją prześladuje i muszę małą trzymać w zamknięciu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej, hej!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ślicznotka :)
Mój piesek miałby fajną przytulankę ;)


HOP dla kociarzy, bo ja psiara jestem :)
image[/url]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cóż, widać kicia nie spodobała się.
Nie mam na razie pomysłu, co robić dalej - bo na pewno siedzenie w zamknięciu jej nie służy, a wszelkie próby zaprzyjaźnienia się z moją kocicą kończą sie wojną - piski, krzyki, charczenie i fruwająca sierść...Mała wcale nie daje się tylko bić, ale sama też atakuje.
Trudno, na razie czekamy w nadziei, że może ktoś jednak się zdecyduje?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej, macie jakiś pomysł?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jakaś akcja na kocich forach? np. na http://miau.pl/

ja jestem na forum labradorów, ludzie niesamowite rzeczy robią dla chorych i porzuconych psów.
image[/url]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
podbijam dla kici!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tam jest tyle kociego nieszczęścia i próśb o adopcję, że nie chce dokładać następnego. Myślałam, że może tu ktoś akurat myślał o wzięciu kotka i spodoba mu się ta kicia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hop dla koteczki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hop dla koteczki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A kicia czeka nadal ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przypominamy sie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Śliczna jest ta kicia. Ostatnio na forum dużo zwierzaków do oddania. Nie udało się kotek zaprzyjaźnić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hopek dla ślicznej kiciuni!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przemlutka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hop hop
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niestety, kotki nie zaprzyjaźnią się, bo starsza kocica jest powolna, stateczna i najbardziej lubi leżeć i spać. A małą energia roznosi, chce się bawic i próbuje zachęcać do tego starszą, wskakując na nią lub łapiąc ją za ogon. Starsza się wścieka, bije małą, charczy a potem ucieka, mała ją goni myśląc, że to zabawa i znów jest starcie, krzyki i piski, a sierść z obu fruwa dookoła.
Pozostałe 2 kocury patrzą na to wyniośle i nie wtrącają się, a mała nawet nie próbuje ich zaczepiać - uwzięła się na kocicę.
Może jednak ktoś chciałby koteczkę?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szkoda, że są takie starcia, bo koteczka jest naprawdę śliczna. Próbowałaś ogłosić w dziale ogłoszeń i na Allegro? Ja mam znowuż do wydania szczeniaczka. nie jest łatwo znaleźć dobrego opiekuna:(.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czy kotka znalazła już dom?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niestety, ciągle jest u mnie - stosunki między kociczką a dużą kotką dalej wrogie, co głównie wynika z tego, że mała chce sie bawić i stale zaczepia dużą, która akurat za zabawami nie przepada i jest leniwa. A więc biją się i mała odpuszcza, a za chwilę jest to samo. Kocury zaś małą ignorują i ona ich raczej nie zaczepia.
Mała już sporo urosła, ale nadal zachowuje się jak mały kociak.
Jakby ktoś ją chciał - proszę bardzo!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry