Re: czy ktoś wie jak ubezpieczalnie wyceniają szkody powstałe w mieszkaniu w wyniku zalania?
Witam. Mam pytanko. Jestem sprawcą zalania sąsiada z piętra niżej. Nie miałem jeszcze ubezpieczonego mieszkania. Poszkodowany sąsiad ubezpieczony w PZU. Muszę oddać ubezpieczalni kwotę około 2...
rozwiń
Witam. Mam pytanko. Jestem sprawcą zalania sąsiada z piętra niżej. Nie miałem jeszcze ubezpieczonego mieszkania. Poszkodowany sąsiad ubezpieczony w PZU. Muszę oddać ubezpieczalni kwotę około 2 tysie. i z tym się zgadzam moja wina. W pierwszym piśmie do ubezpieczalni poprosiłem o kosztorys za co mam zapłacić tą kwotę. Dostałem wybiórcze dwie tabelki i z nich wynika że zalany pokój ma 20 m2, a mój pokój ma 15,77m2. Z tego co się zorientowałem to w kosztorysach zaokrągla się do dwóch miejsc po przecinku. Dodam że nie ma możliwości przesunięcia ścian, z dwoch ston klatka schodowa, z trzeciej balkon a z czwartej strony pokoju wejscie do kuchni i przewód kominowy. Metraż i ustawienie identyczne do mojego (byłem i widziałem). Wysyłając kolejne pismo z prośbą o szczególowy kosztorys uzasadniając, że obmiar jest zrobiony niedokładnie dostałem odpowiedz," iż na podstawie nowej ustawy o działalności ubezpieczeniowej i ireasekuracyjnej, art.35 ust1 i ust 2 pkt 20, osobami uprawnionymi do uzyskania dokumentacji ubezpieczeniowej sa: ubezpieczający, ubezpieczony i uprawniony z umowy ubezpieczenia. W związku z brzmieniem powołanego przepisu odmawiamy udostępnienia dokumentacji." Czy jest jakaś możliwość otrzymania takiego kosztorysu i skorygowania pomiarów, czy trzeba powołać jakąś niezależną osobę do dokonania obmiaru, a w ogóle to co dalej robić bo różnica w kwocie to około 250 zł przy prawidłowym obmiarze. W moim rozumowaniu to powinienem dostać taki kosztorys jako sprawca, ponadto wiedzieć czarno na białym za co mam zapłacić. Z góry dziękuje za pomoc.
zobacz wątek
9 lat temu
~krzysztofdzikowski80@gmail.com