Kilka razy darmowego Big Milka, raz czwórka w lotto - rodzice mi wtedy dołożyli i kupiłem radiomagnetofon, kolejnym razem w totka 3200 (czwórka grana systemem). Tą nagrodę przeznaczyłem na kolejny...
rozwiń
Kilka razy darmowego Big Milka, raz czwórka w lotto - rodzice mi wtedy dołożyli i kupiłem radiomagnetofon, kolejnym razem w totka 3200 (czwórka grana systemem). Tą nagrodę przeznaczyłem na kolejny system (12 skreśleń) i nic nie trafiłem więc ostatecznie byłem jakieś 300 do przodu.
Kuzyn znajomego notorycznie wygrywa na automatach, nie wiem jak to robi ale idzie na pewniaka. Jego brat próbował tego samego i poszedł z torbami.
zobacz wątek