Re: czy lulacie dzieciaczki na rekach do snu?
no niestety on zawsze był ciężki do usypiania, ale tego w ciągu dnia:( na siłę nie usypiam, tylko gdy widzę oznaki zmęczenia, czyli ziewanie, tarcie oczek i marudzenie, jak już uśnie to pół godz z...
rozwiń
no niestety on zawsze był ciężki do usypiania, ale tego w ciągu dnia:( na siłę nie usypiam, tylko gdy widzę oznaki zmęczenia, czyli ziewanie, tarcie oczek i marudzenie, jak już uśnie to pół godz z zegarkiem w ręku i pobudka, jak próbuję dalej go dolulać to awantura, jak już go wezmę to za 15 min znowu ziewa i marudzi i tak cały dzień, masakra:(((
zobacz wątek